Tesco: gigantyczne kolejki, wściekli klienci [FILM, zdjęcia]
– Na początku roku towar ginął prawie każdego dnia – mówi. – Czasem nawet kilka razy dziennie. Postanowiliśmy wziąć sprawy we własne ręce.
Na jednej z wywieszonych w sklepie fotografii widać trzy wchodzące do niego osoby. Jak opowiada pani Iza, po chwili dwaj mężczyźni zagadali ją, a kobieta, która z nimi przyszła, ukradła opakowanie batonów oraz twarożek. Inny mężczyzna, którego wizerunek wisi w Żabce, wziął kawę oraz cztery czekolady i podszedł do kasy. Twierdził, że ich cena nie zgadza się z tą na półce. Kiedy sprzedawczyni poszła, aby to sprawdzić, mężczyzna zabrał towar i wyszedł ze sklepu.
Złodzieje przedstawieni na zdjęciach nie pojawili się powtórnie w sklepie przy ul. Więckowskiego. Działanie jest więc skuteczne, ale...
Złodzieje zabawek na Bałutach - Film z monitoringu
– Publikowanie wizerunku bez zgody zainteresowanej osoby jest naruszeniem jej dóbr osobistych – mówi Piotr Kaszewiak, adwokat. – Może ona wystąpić o zadośćuczynienie na drodze cywilno-prawnej. Myślę jednak, że zasądzenie zadośćuczynienia dla sprawcy kradzieży byłoby niezgodne z zasadami współżycia społecznego.
Personel Żabki ciszy się, że od czasu wywieszenia zdjęć z monitoringu kradzieże z półek, gdy sklep jest czynny, się skończyły. W ubiegłym tygodniu doszło jednak do włamania. Wandale wybili szybę w drzwiach kostką z ul. Piotrkowskiej.
– Ukradli papierosy, wódkę i słodycze warte ok. 1700 zł – opowiada ekspedientka.
Tej samej nocy włamano się również do innych punktów przy ul. Więckowskiego: zakładu produkującego szczotki i pędzle oraz sklepu z ubraniami.
– Nic nie ukradli, ale narobili wiele szkód: wyłamali zamki w drzwiach, wybili szyby, zrobili bałagan – opowiada właścicielka zakładu ze szczotkami.
Włamania i niszczenie mienia na ul. Więckowskiego, na odcinku od ul. Piotrkowskiej do ul. Zachodniej, nie należą do rzadkości. W kilku placówkach widać powybijane szyby. W jednym ze sklepów od roku nie wstawiono nowej, obawiając się, że złodzieje znów ją wybiją...