Czad w Zabrzu. Dzieci i dorośli zatruci
Służby przybyły na miejsce ok. godz. 12:20. Na ul. Osiedleńczą skierowano 5 zastępów straży pożarnej. W jednym z mieszkań budynku wielorodzinnego stwierdzono zadymienie z pieca kaflowego.
ZOBACZCIE ZDJĘCIA
Natychmiast ewakuowano jego mieszkańców i rozpoczęto oddymianie.
- W lokalu były 2 osoby dorosłe i aż 7 dzieci, które z uwagi na prowadzoną akcję, przeniosły się do sąsiadów. Po jakimś czasie zaczęły uskarżać się na bóle głowy - mówi st. kpt. Wojciech Strugacz, oficer prasowy PSP w Zabrzu.
Nie przeocz
- Nauczyciele przeżywają dramat przez prace, które spędzają im sen z powiek
- Masz takie monety w domu? Są warte gigantyczne pieniądze! Jak wiele dokładnie?
- Nie jedzcie tego! Biedronka, Lidl i IKEA usuwają żywność z toksyczną substancją
- Takie emerytury wypłaca teraz ZUS. Zobacz zmiany w stawkach od nowego roku
Poszkodowanym podano tlen i czuwano nad ich bezpieczeństwem do momentu przyjazdu ratowników medycznych. Cała 9 została przewieziona do szpitala z objawami podtrucia tlenkiem węgla. Wszyscy są przytomni, ale pozostaną tam na obserwacji.
Strażacy stwierdzili, że za zadymienie odpowiadał nieszczelny przewód kominowy. Po opanowaniu sytuacji na miejscu zdarzenia pozostały są 3 wozy strażackie. Oddymianie i wietrzenie całego budynku zakończyło się o godz. 15:41. Wtedy ratownicy mogli już wrócić do jednostki.
PSP w Zabrzu przypomina, że jak co roku prowadzi kampanię, której celem jest informowanie o zagrożeniach związanych z niesprawnymi instalacjami grzewczymi. Zachęca też do zakupu czujników tlenku węgla, które mają pomóc we wcześniejszym zaalarmowaniu lokatorów o zagrożeniu.
Musisz to wiedzieć
