W szpitalu powiatowym imienia Jana Pawła II w Wadowicach pacjentom zabrano możliwość oglądania telewizji.
Do tej pory można było korzystać z telewizora w sali lub podłączyć swój własny, mały odbiornik do złącza antenowego. Teraz już nie ma takiej możliwości, telewizory nie "łapią" już sygnału.
Jestem dość wysokim mężczyzną, dlatego leżenie cały dzień w jednej pozycji jest niewygodne a tak mogłem usiąść na krześle obok i pooglądać sobie moje ulubione kanały w telewizji. Tak było rok temu, gdy teraz znów trafiłem do szpitala, to wszystko się zmieniło - opowiada nam pan Sylwester (nazwisko do wiadomości redakcji), jeden z pacjentów.
Okazuje się, że na odbiornikach telewizyjnych pojawia się komunikat "nie zaktualizowano dekoderów telewizji naziemnej". Chodzi o to, że kilka miesięcy temu w Polsce zmienił się standard nadawania telewizji naziemnej na DVB-T2/HEVC. Można z niej nadal korzystać, ale tylko po wymianie dekodera. W wadowickiej lecznicy takiej operacji na tutejszych odbiornikach jednak nie przeprowadzono.
Zaniedbanie? Nic z tych rzeczy. Jak ustaliliśmy, była to zupełnie świadoma decyzja dyrekcji wadowickiego szpitala.
Ciągłe spory o to, czy TVN, czy też TVN kłamie i jakie wiadomości należy oglądać a jakich nie, w rezultacie doprowadzały do tego, że pozostali chorzy nie mogli spokojnie się kurować - mówi nam jedna z zatrudnionych tu pielęgniarek.
Potwierdza to dyrekcja.
Pacjenci często mają odmienny gust, odmienne poglądy i często nie mogą dopasować treści tak, by odpowiadały one każdemu z nich a to z kolei może być podłożem do konfliktów wśród leżących w tej samej sali chorych. Poza tym naszymi pacjentami są również osoby cierpiące na niedosłuch, które oglądają telewizję bardzo głośno, przeszkadzając tym, którzy potrzebują ciszy - mówi "Gazecie Krakowskiej" Barbara Bulanowska, dyrektorka wadowickiego szpitala.
TVP Info nadaje, bo szpitalem rządzi PiS?
Zaznacza też, że w nie ma potrzeby stworzenia tu specjalnej sali z telewizorem, bo w salach chorych nadal są odbiorniki z naziemną telewizja cyfrową. Poza dwoma, które są w naprawie, inne działają. Tyle, że po zmianie formatu nadawania, pokazują już tylko kanały należące do telewizji publicznej, takie jak TVP1, TVP Sport i TVP Info. I nie ma w tym żadnego politycznego spisku. Dzieje się tak z prostej przyczyny: nadawca publiczny dopiero od stycznia 2023 przechodzi na nowszy format.
Telewizji w wadowickim szpitalu i tak ma już zresztą nie być.
Nasze działania nakierowane są na odejście od udostępniania telewizji w oddziałach szpitalnych. Należy zwrócić uwagę, że chorzy są w różnym wieku, z różnymi schorzeniami a naszym priorytetem jest zapewnić im spokój - wyjaśnia nam dyrektorka lecznicy.
Bądź na bieżąco i obserwuj
- Co się aktualnie buduje i remontuje w Wadowicach?
- Miał być ślub, a jest rok więzienia. Nieuchwytna "Jaskółka" wpadła przez miłość
- W Wadowicach i Andrychowie powstają nowe hale sportowe
- Wadowice. Przystanek kolejowy Podhalanin został doposażony
- Pielgrzymka Wspólnoty Chrzanowskiej zmierza na Jasną Górę
- II liga siatkarzy. Nowy trener w MKS Andrychów, ale pomysł na ligę ten sam
