Morza szum, ptaków śpiew...
Zamiast tropików, palm i szumu oceanu - przytulny domek w górach albo pensjonat w nadbałtyckim kurorcie. Podobnie jak przed rokiem również tym razem zdecydowana większość, bo aż 75 procent Polaków zamierza spędzić urlop w kraju. Największą popularnością tradycyjnie cieszy się morze, ale na brak zainteresowania nie narzekają także góry. Królują popularne miejscowości wypoczynkowe:
- Międzyzdroje
- Kołobrzeg
- Sarbinowo
- Gdańsk
- Mielno
- Ustka
- Zakopane
- Białka Tatrzańska
- Karpacz
- Szklarska Poręba
Polacy na swoje urlopy wybierają najczęściej czerwiec i lipiec - tych miesięcy dotyczą aż 2/3 wszystkich tegorocznych rezerwacji. Średnia długość planowanych pobytów to siedem dni.
Trzeba słono zapłacić
Kto jeszcze nie zaplanował wakacyjnego wypoczynku, ten powinien się pospieszyć, bo oferty w przystępnych cenach rozchodzą się jak ciepłe bułeczki. Choć są jeszcze miejsca, w których przeciętna czteroosobowa rodzina z dwójką dzieci zapłaci za noc około stu złotych, to jednak zdecydowanie przeważają dużo droższe oferty. Po kieszeni uderzyć mogą szczególnie pobyty w szczycie sezonu wakacyjnego, czyli na przykład w lipcu:
- Za czteroosobowy pokój z łazienką w pensjonacie w Sarbinowie rodzina z dwójką dzieci zapłaci średnio 300 złotych za dobę, czyli około 2100 złotych za tygodniowy pobyt.
- Za czteroosobowy pokój z łazienką w hotelu w Sarbinowie rodzina z dwójka dzieci zapłaci średnio 500 złotych za dobę, czyli 3500 złotych za tygodniowy pobyt.
- Za czteroosobowy apartament w hotelu w Międzyzdrojach czteroosobowa rodzina zapłaci średnio 700 złotych za dobę, czyli 4900 za tygodniowy pobyt.
- W tym samym czasie za czteroosobowy apartament w Kołobrzegu trzeba będzie zapłacić średnio 200 złotych za dobę, czyli 1400 złotych za tygodniowy pobyt.
- Za czteroosobowy apartament w Zakopanem rodzina z dójką dzieci zapłaci średnio 300 złotych za dobę, czyli 2100 za tygodniowy pobyt.
- Za czteroosobowy pokój w pensjonacie w Zakopanem trzeba natomiast zapłacić około 200 złotych za dobę, czyli 1400 złotych za pobyt.
- Za czteroosobowy pokój w hotelu w Białce Tatrzańskiej rodzina z dwójką dzieci zapłaci średnio 400 złotych za dobę, czyli około 2800 złotych za tygodniowy pobyt.
Za tygodniowy pobyt w Szklarskiej Porębie pod koniec czerwca trzeba będzie zapłacić od 1200 do nawet 4300 tysiąca złotych. W tym czasie wynajmiemy rodzinny apartament w Karpaczu za średnio 1700 złotych za tydzień, a w hotelu zapłacimy nawet 4500 tysiąca złotych.
WIDEO:
Wypoczynek blisko natury
Kiedy ceny noclegów zwalają z nóg, a my nie chcemy wydawać kroci, to warto dokładnie zweryfikować oczekiwania dotyczące standardu danego obiektu czy atrakcji w okolicy. Można postawić na wypoczynek blisko natury i wybrać agroturystykę - tu nocleg znajdziemy już nawet za kilkanaście złotych od osoby. Jeśli natomiast planujemy wyjazd większym gronie - dobrym rozwiązaniem będzie wybór domku. Tu ceny zaczynają się od 200 złotych za osobę. Warto także szukać noclegu w mniejszych, ale często nie mniej urokliwych miejscowościach, położonych nieopodal bardziej popularnych kurortów wypoczynkowych.
Zobacz też:
