Walczący o prezydenturę w Rzeszowie Marcin Warchoł zarejestrował swój komitet wyborczy. W nazwie Tadeusz Ferenc

Kinga Dereniowska
Krzysztof Łokaj
Marcin Warchoł, to kolejny kandydat na prezydenta Rzeszowa, który zarejestrował swój komitet wyborczy. Nazywa się "KW Marcin Warchoł, Tadeusz Ferenc - dla Rzeszowa".

Przypomnijmy, że pierwotnie wiceminister chciał swój komitet nazwać KW Marcina Warchoła z poparciem Tadeusza Ferenca. Na słowo "poparcie" nie zgodziła się jednak KBW Delegarura w Rzeszowie.

Ostatecznie nazwa komitetu uległa zmianie i po godz. 14 został on zarejestrowany.

- "Dobra Kontynuacja" to hasło, które będzie przyświecać komitetowi, który będzie kontynuował tę wspaniała prezydenturę Tadeusza Ferenca - zapewniał Marcin Warchoł. - Nie mogłem nie mieć w nazwie komitetu nazwiska największego gospodarza miasta w historii. Dla mnie to ogromny zaszczyt.

Deklarował, że będzie też słuchał rad, którymi uraczy go były prezydent, bo współpraca w Tadeuszem Ferencem jest dla niego "absolutnie kluczowa".

Wiceminister sprawiedliwości podkreślał, że celem jego prezydentury jest "kontynuacja, a nie rewolucja".

Hasło to zaintrygowało jednego z mieszkańców Rzeszowa. - Ciekawe czy w ramach tej kontynuacji też będzie pan wycinał wszystkie drzewa, dostawiał wieżowce i likwidował ogródki działkowe - zapytał.

- W Rzeszowie na 1000 mieszkańców przypada 436 mieszkań. Jesteśmy daleko w tyle za Warszawą, Lublinem i Kielcami. Budować więc trzeba, ale na pewno to powinno być skorelowane z terenami rekreacyjnymi - odpowiedział Marcin Warchoł.

Za przykład podał "wspaniałe" osiedle Architektów, które jest "wkomponowane w zieleń" oraz osiedle Projektant. Podkreślił, że zieleń w mieście jest dla niego ważna, bo sam odpoczywa z rodziną na rzeszowskich bulwarach.

Odpowiedź nie przekonała mężczyzny. - Połowa Olszynek wycięta, Żwirownia cała ogołocona. A pan mówi o zielonych osiedlach - argumentował.

Warchoł nie zdecydował się jednak kontynuować rozmowy ze swoim potencjalnym wyborcą i poprosił dziennikarzy o następne pytanie.

Ogłosił też, że to koniec kampanii społecznych (w ostatnich dniach było to rozdawanie sadzonek na bulwarach czy kwiaty dla rzeszowianek na Dzień Kobiet), a oficjalny początek kampanii wyborczych. Zbieranie podpisów poparcia jego kandydatury zacznie już od środy.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice

Komentarze 4

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

z
zmieszany

To mam glosowac na Warchola czy na Ferenca, bo juz sie pogubiłem.

G
Gość

Warchoł [wulgaryzm]aj na wieś

B
Blondynka z Jolką
23 marca, 15:06, Marcin Piekaż:

Trochę to słabe - mam wrażenie, że jedynym powodem, dla którego mamy głosować na tego Pana jest Tadeusz Ferenc. Tylko co dalej? Ma to być sterowanie miastem z tylnego siedzenia czy co?!

No właśnie, a jak Pan Prezes Doradca się na tym tylnym siedzeniu zdrzemnie, to skąd wtedy ma być wiadomo dokąd teraz jechać? Na Nisko czy jak, tak?

M
Marcin Piekaż

Trochę to słabe - mam wrażenie, że jedynym powodem, dla którego mamy głosować na tego Pana jest Tadeusz Ferenc. Tylko co dalej? Ma to być sterowanie miastem z tylnego siedzenia czy co?!

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl