Warszawa: Kolizja z udziałem byłego szefa MON Antoniego Macierewicza

Leszek Rudziński
Marek Szawdyn/Polska Press
Nieoznakowane auto Żandarmerii Wojskowej, które wiozło Antoniego Macierewicza zderzyło się z innym autem osobowym – poinformowało RMF FM.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Komentarze 27

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

g
gość co ma dość
W dniu 11.05.2018 o 13:17, Gość napisał:

Dwóch ograniczonych przedstawia sie jako eksperci- patrz kłamliwa Gaz. Wyb.

A tu jeden płatny szczekacz od Szefernakera wyceniony na 1,5 zł od wpisu daje głos. Dobry piesek, dobry.

g
gosc
Niech gla. By komisje powolaja.
Dlaczego on sie jeszcze bawi za czyjes pieniadze?
&
Swiety Antoni uchowal sie ? A kierowca auta osobowego ? Jak dlugo beda rozbijac ludzi po drogach ci dranie ?
G
Gość
W dniu 11.05.2018 o 10:58, Zdzisław Dyrman zasadniczo napisał:

Ten ostatni pasuje jak najbardziej.Szczególnie czynne uczestniczenie w akcjach.Chodzi o to, żeby Anton był pod stałą opieką psychiatrów, a nie żeby go ciągle szukać. Przecież w ucieczkach jest jednym z najwybitniejszych krajowych specjalistów.

Dwóch ograniczonych przedstawia sie jako eksperci- patrz kłamliwa Gaz. Wyb.

Z
Zdzisław Dyrman zasadniczo
W dniu 11.05.2018 o 08:01, Gość napisał:

 w którym punkcie ich zadań jest taki obowiązek?zwalczanie klęsk żywiołowych, nadzwyczajnych zagrożeń środowiska i likwidowanie ich skutków oraz czynne uczestniczenie w akcjach poszukiwawczych, ratowniczych i humanitarnych, mających na celu ochronę życia i zdrowia oraz mienia; 

Ten ostatni pasuje jak najbardziej.

Szczególnie czynne uczestniczenie w akcjach.

Chodzi o to, żeby Anton był pod stałą opieką psychiatrów, a nie żeby go ciągle szukać. Przecież w ucieczkach jest jednym z najwybitniejszych krajowych specjalistów.

G
Gość
W dniu 11.05.2018 o 03:03, bo napisał:

Bo ma obowiązek.

w którym punkcie ich zadań jest taki obowiązek?

zapewnienie przestrzegania dyscypliny wojskowej;
ochranianie porządku publicznego na terenach i obiektach jednostek wojskowych oraz w miejscach publicznych;
ochranianie życia i zdrowia ludzi oraz mienia wojskowego przed zamachami naruszającymi te dobra;
wykrywanie przestępstw i wykroczeń, w tym skarbowych, popełnionych przez osoby, w stosunku do których Żandarmeria Wojskowa jest właściwa, ujawnianie i ściganie ich sprawców oraz ujawnianie i zabezpieczanie dowodów tych przestępstw i wykroczeń;
dokonywanie analizy oświadczeń o stanie majątkowym żołnierzy zawodowych i przedstawianie Ministrowi Obrony Narodowej wniosków w tym względzie;
zapobieganie popełnianiu przestępstw i wykroczeń przez osoby w stosunku do których jest właściwa Żandarmeria Wojskowa oraz innym zjawiskom patologicznym, a w szczególności alkoholizmowi i narkomanii w Siłach Zbrojnych;
współdziałanie z polskimi i zagranicznymi organami i służbami właściwymi w sprawach bezpieczeństwa i porządku publicznego oraz policjami wojskowymi;
zwalczanie klęsk żywiołowych, nadzwyczajnych zagrożeń środowiska i likwidowanie ich skutków oraz czynne uczestniczenie w akcjach poszukiwawczych, ratowniczych i humanitarnych, mających na celu ochronę życia i zdrowia oraz mienia;
b
bo
W dniu 10.05.2018 o 21:17, macierznik napisał:

Dlaczego żandarmeria go wozi?

Bo ma obowiązek.

777
A UBECJA DAJE KIEROWCÓW A AUTA KOD kuPÓje ZA KASA OWSSIKA
m
macierznik
Dlaczego żandarmeria go wozi?
g
gota
dobrze ze szalony antek tupolewem nie lata, tym ktory zostal, dopiero by byla katastrofa
m
miesz.

nie było żdanego wypadku ...głupia pomorsko kłamiecie by nakręcać temat nienawiści, przykrywacie niewygodny temat dziennikarz faktu

G
Gosciu
Były wybuchy podczas kolizji ?
G
Gość
W dniu 10.05.2018 o 16:53, Brzeszczot napisał:

A gdzie byli ludzie niepełnosprawni, gdy rządzili okrągłostołowo-styropianowo-solidarnościowi "bohaterowie" prowadzeni na esbeckim sznurku? Żaden poseł z niepodległościowo-katolickich partii nie wyzywa ludzi pokrzywdzonych przez los. Trzymajmy się faktów, no i oczywiście tematu - jest to artykuł o warszawskiej kolizji pojazdu żandarmerii wojskowej z Panem Antonim na pokładzie. W komentowanej notce prasowej nie wspominają, czy Pan Antoni zauważył tę kolizję, która, być może, narodziła się w płodnych umysłach dyspozycyjnych i funkcyjnych pracowników polskojęzycznych mediów.

Przypadkiem /oczywiście/ nie wiesz,dlaczego poseł PiS,pan Żalek pobiegł dzisiaj do sejmu z kwiatami aby przeprosić niepełnosprawne osoby?

Warszawska Policja potwierdziła zdarzenie drogowe z udziałem posła /zwykłego/ Macierewicza,który mimo tego,że z wojska wypędzony, nadal wykorzystuje auta Żandarmerii do wojaży po kraju.

Gdzie się ten facet pojawi,zaraz spada nieszczęście. Nawet prezes doznał uszczerbku na kolanie,które dotychczas mu służyło do pisania ustaw. Mimo,że zwykły poseł,przemawiający w sejmie bez żadnego trybu,podobnie postępuje wobec szpitala.Bez trybu/czyli bez kolejki/ wpycha się na salę chorych i każe leczyć.Dyktatorek.

B
Brzeszczot
W dniu 10.05.2018 o 15:53, Gość napisał:

No tak, wówczas "organy" piszą o posłach PiS wyzywających opiekunów ludzi niepełnosprawnych, przebywających w sejmie.

A gdzie byli ludzie niepełnosprawni, gdy rządzili okrągłostołowo-styropianowo-solidarnościowi "bohaterowie" prowadzeni na esbeckim sznurku? Żaden poseł z niepodległościowo-katolickich partii nie wyzywa ludzi pokrzywdzonych przez los. Trzymajmy się faktów, no i oczywiście tematu - jest to artykuł o warszawskiej kolizji pojazdu żandarmerii wojskowej z Panem Antonim na pokładzie. W komentowanej notce prasowej nie wspominają, czy Pan Antoni zauważył tę kolizję, która, być może, narodziła się w płodnych umysłach dyspozycyjnych i funkcyjnych pracowników polskojęzycznych mediów.

G
Gość
W dniu 10.05.2018 o 15:22, Brzeszczot napisał:

I znowu ten Antoni. Gdyby nie ten Antoni, albo inny polityk z patriotyczno-narodowych kręgów, byłe organy KW PZPR nie miałyby o czym pisać.

No tak,wówczas "organy" piszą o posłach PiS wyzywających opiekunów ludzi niepełnosprawnych,przebywających w sejmie.

Wróć na i.pl Portal i.pl