Nietypowe zgłoszenie otrzymali strażacy z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Kędzierzynie-Koźlu.
Wezwali ich na miejsce pracownicy jednego z tamtejszych marketów spożywczych, którzy w lodówce znaleźli... węża.
- Nasze działania polegały na schwytaniu gada i przekazaniu go weterynarzowi -informują strażacy z Kędzierzyna-Koźla.
Okazało się, że to zaskroniec zwyczajny, niejadowity wąż, który często mylony jest ze żmiją.
Zaatakowany zaskroniec broni się, często udając martwego, wypuszcza przy tym nieprzyjemnie pachnącą ciecz, która dodatkowo ma zniechęcić potencjalnego drapieżnika.
Może także wydawać dość głośny syk w celu odstraszenia napastnika.
