„Presja ma sens” – powiedział PAP unijny dyplomata. Péter Szijjártó miał powiedzieć na spotkaniu, że choć Budapeszt nie przepada za Europejskim Instrumentem na rzecz Pokoju, to jednak nie będzie go blokować. „Liczymy, że Węgrzy nie wycofają się z tego stanowiska” – dodał unijny dyplomata w rozmowie z PAP.
W ubiegłym tygodniu Węgry zgłosiły wątpliwości wobec zwiększenia o pół miliarda euro środków na ten cel.
Europejski Instrument na rzecz Pokoju ustanowiono 22 marca 2021 roku. To instrument pozabudżetowy, który ma pomóc UE zapobiegać konfliktom, budować pokój oraz zwiększać bezpieczeństwo międzynarodowe. Pozwala finansować działania wojskowe i obronne w ramach wspólnej polityki zagranicznej i bezpieczeństwa (WPZiB).
Kraje Unii Europejskiej pracują również nad dziesiątym pakietem sankcji wobec Rosji, choć w poniedziałek nie oczekuje się żadnych decyzji w tej sprawie.
Ministrowie spraw zagranicznych będą rozmawiać także o wykorzystaniu rosyjskich aktywów zamrożonych w Europie w ramach sankcji – w tym rezerwy rosyjskiego banku centralnego o wartości 300 mld euro – i przeznaczeniu tych pieniędzy na pomoc w odbudowie Ukrainy po wojnie.

dś
Źródło: