Wiceminister Marek Gróbarczyk zdradza plany dotyczące portu w Elblągu. Nie wszyscy idą na rękę... "Tutaj spotykamy się ze ścianą"

Daniel Nawrocki
Opracowanie:
Wiceminister Marek Gróbarczyk zdradza plany dotyczące portu w Elblągu, lecz nie wszyscy idą na rękę... "tutaj spotykamy się ze scianą"
Wiceminister Marek Gróbarczyk zdradza plany dotyczące portu w Elblągu, lecz nie wszyscy idą na rękę... "tutaj spotykamy się ze scianą" Jakub Steinborn
Około tysiąc jednostek, które obecnie zawijają do portów w Gdańsku i Gdyni, będą mogły wchodzić do portu w Elblągu - poinformował wiceminister infrastruktury, Marek Gróbarczyk.

Inwestycja w Elblągu ma zakończyć się w tym roku

Na kanale Polsat News wiceminister infrastruktury, Marek Gróbarczyk powiedział, że inwestycja portu w Elblągu zakończy się w tym roku. Przybliżył również czego ona dotyczy.

- Całość inwestycji ma się zakończyć w tym roku. Składa się ona z przekopu przez Mierzeję, z pogłębienia Zalewu Wiślanego i z pogłębienia rzeki Elbląg aż do portu w Elblągu. Pierwszy etap inwestycji został zrealizowany, dwa pozostałe mają od 60 do 90 procent zaawansowania. I tutaj dochodzimy do portu, który znajduje się w jurysdykcji miasta i państwu nic do tego, właścicielem portu jest prezydent miasta Elbląg – powiedział w Polsat News wiceminister infrastruktury Marek Gróbarczyk.

Rząd spotyka się ze "ścianą" i negatywną odpowiedzią Witolda Wróblewskiego, prezydenta Elbląga

Wiceminister zaznacza, że konieczne są inwestycje wewnątrz portu, związane z m.in. jego pogłębieniem. Marek Gróbarczyk zaproponował, że to Skarb Państwa wejdzie jako inwestor i zrealizuje inwestycje. Na realizację przedsięwzięcia zostałyby przeznaczone środki w wysokości 100 mln zł.

- Tutaj spotykamy się ze "ścianą" i z negatywną odpowiedzią prezydenta Elbląga - dodał wiceminister Gróbarczyk.

Wyjaśnił również, że problem może wynikać z powodu sprzedanego nabrzeża. Dodał, że do portu Skarb Państwa może wejść tylko kapitałowo (takie są wymagania prawne), lecz wartość udziału, jaką państwo przejęłoby w porcie, może podlegać szerokim negocjacjom.

- Wkrótce do portu będą mogły zawijać już mniejsze statki - mówił wiceminister. - Planujemy, że kiedy oddamy most w Nowakowie – a stanie się to za około miesiąc, zobaczymy, jak będzie z odbiorami – to wówczas oznaczymy tor wodny i port będzie możliwy do użytkowania dla statków o mniejszym zanurzeniu, bo nadal będą prowadzone prace na Zalewie - powiedział wiceminister.

Po zakończonych pracach w Elblągu będą mogły zawijać jednostki o większym zanurzeniu

Po zakończeniu prac na Zalewie, do portu będą mogły zawijać jednostki o znacznie większych gabarytach. Wiceminister zaznacza, że niedługo będą to statki o zanurzeniu do 2,5 metra, a po ukończeniu nawet do 4,5 metra.

- Szacujemy, że ok. 1 tysiąca jednostek, które obecnie zawijają do portów w Gdańsku i Gdyni, będzie mogło wchodzić do portu w Elblągu - stwierdził Gróbarczyk.

Wiceminister powiedział także, że rząd pracuje nad alternatywnymi scenariuszami, gdyby okazało się, że nie uda się osiągnąć porozumienia z miastem Elbląg.

- Przygotowujemy alternatywne rozwiązanie – ci inwestorzy prywatni, którzy mają nabrzeża w Elblągu, na pewno będą chcieli współpracować. Jednak nabrzeża te leżą w obszarze portu w Elblągu i dlatego kapitanatowi portu trzeba oddawać pierwszeństwo negocjacyjne, ale jeśli nie uda się dojść do porozumienia, to będziemy negocjować bezpośrednio z inwestorami. Poza tym jest możliwość pojawienie się nowych terminali, zewnętrznych, budowanych już na wybrzeżu Zalewu - powiedział Marek Gróbarczyk.

CZYTAJ TAKŻE:
Elbląg - to będzie czwarty morski port na polskim Wybrzeżu. Przekop Mierzei Wiślanej szansą dla żeglugi i transportu międzynarodowego!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice

Komentarze 4

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

z
zb
4 maja, 21:50, qq:

Dlaczego, skupiacie się na pozbawieniu samorządu portu, a nie na dokończeniu tego co rozpoczęliście? Czy wy wszystko musicie sknocić? Gospodarzem infrastruktury lokalnej muszą być władze lokalne, nie Nowogrodzka.

Jasne, muszą być. To niech sobie sami budują,a nie za państwowe czyli konkretnie wszystkich Polaków.

z
zb
Olać władze Elbląga, budować dalej poza miastem. A jak ludzie zobaczą ile stracili to sami wypier... oPOrne władze miasta.
M
Magda Olszyńska
No i znowu ktoś przeciw temu rządowi. A oni chca dobrze, a ludzie tego nie rozumieją . Dziwni ci ludzie, czy dziwny rząd?
G
Gość
Oddaj prom zbudowany w Szczecinie bo stępka była.
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl