Wielka tragedia Piotra Liska. Polski tyczkarz opublikował żałobny wpis

Damian Świderski
Instagram/Piotr Lisek
Piotr Lisek przed igrzyskami olimpijskimi tryskał humorem. Nie tylko dlatego, że był w formie, a głównie z tego powodu, że wraz z żoną Aleksandrą oczekiwali narodzin trzeciego dziecka. Niestety, 17 sierpnia, tyczkarz poinformował na Instagramie, że jego żona straciła ciążę. Lisek napisał wzruszający post.

Spis treści

Tragedia w życiu Piotra Liska

Piotr Lisek był w formie i tryskał energią przed igrzyskami olimpijskimi w Paryżu. Niestety nie udało się 32-latkowi osiągnąć dobrego wyniku. Jednak dalej był radosny, bo oczekiwał narodzin trzeciego dziecka. Lisek jest w związku z lekkoatletką Aleksandrą Wiśnik. W 2019 roku doczekali się córki Lilliany, a rok temu powitali na świecie syna Pawła.

Niestety, 17 sierpnia 2024 roku, Lisek poinformował na swoim Instagramie, że jego żona straciła ciążę. To wielki cios dla polskiego tyczkarza. Napisał:

Mała, niewinna część nas i część w nas umarła - napisał sportowiec.

Żałobny wpis Piotra Liska

Potem dodał, że nie życzy takiego bólu, nawet najgorszym wrogom, a on modli się o to, że to, co się stało, było tylko koszmarem. Oto pełny wpis Piotra Liska.

Nie życzę tego najgorszym wrogom, a ludziom, którzy ponieśli taką stratę, jak my, bardzo współczuję. Bezradność to coś strasznego, a szczęście trzeba umieć doceniać, bo jest zbyt cenne i kruche. Mała, niewinna część nas i część w nas umarła, a ja, budząc się, modlę się o to, by poprzednie były tylko koszmarem. Nie wiem, czy kiedykolwiek doświadczyłem, byłem świadkiem takiego cierpienia. Jako ojciec nie chcę wyobrażać sobie, co czuje matka. Jestem wdzięczny za córkę Lilianę i syna Pawła, bo oni dają nam nadludzką siłę dzisiaj na jutro.

Piotr Lisek napisał też, dlaczego poinformował o tym, w taki sposób. Okazuje się, że chciał, aby społeczeństwo dowiedziało się o tym od niego, a nie, jak sam to ujął lekkoatleta, „pocztą pantoflową".

Nie ma dobrego czasu na taką wiadomość. Porwałem się na taki wpis wyłącznie z przyczyn zakończenia „tej” poczty pantoflowej, w której każde zapytanie tylko rozszarpuje ranę, na której zagojenie nie widzę szans. Z każdym kolejnym dniem uświadamiam sobie, że odwlekanie tego tematu po prostu nie ma sensu — napisał.

Instagram/Piotr Lisek

Piotrowi Liskowi, jego żonie i najbliższym, składami najszczersze kondolencje z powodu straty.

od 7 lat
Wideo

Magazyn GOL 24 - podsumowanie kolejki Ekstraklasy

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

T
To tylko igrzyska
Szczerze współczuję.Jako kibic,,gęgający" z powodu POziomu naszego sportu,właśnie uświadomiłem sobie ,że są rzeczy poważne i mniej ważne.Sport,dla kibica to tylko emocjonalna rozrywka,a dla sportowca,ciężka harówka,walka z przeciwnikiem i samym sobą.
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl