AKTUALIZACJA - GODZ. 13.45
Jak poinformował nas rzecznik jaworskich strażaków, kpt. Łukasz Starewicz - na miejscu w Sobolewie działa jeszcze 20 zastępów (ok 60 strażaków). Ogień już ugaszono,, teraz trwa zalewanie dymiących odpadów pianą. tak by ogień znów się nie pojawił. Akcja dogaszania może potrwać nawet do jutra. Na miejscu działa też policja i wszczęto dochodzenie mające wyjaśnić, co było powodem pożaru. Z informacji przekazanych przez przedstawicieli gminy Wądroże Wielkie wynika, że w tym miejscu znajdowały się nielegalne odpady zwiezione z Niemiec i z Wielkiej Brytanii.
Godz. 9.00
Odpady palą się na powierzchni około 0,5 ha. Znajdują się w wyrobisku po byłej żwirowni. Akcję koordynują strażacy z Jawora, a wspierają ich jednostki z sąsiednich miast w tym z Legnicy i z Wrocławia. Policjanci zablokowali drogi dojazdowe do miejscowości. Na miejsce wysłano zespół ratownictwa chemicznego, bo pojawiły się podejrzenia, ze mogło dojść do skażenia chemicznego powietrza, ale strażacy z Jawora nie potwierdzili tych doniesień.
Nad płonącym składowiskiem unosi się wielka chmura czarnego dymu, widoczna z pobliskiej autostrady A4.
Na miejscu obecna jest m.in. Elżbieta Jedlecka - wójt sąsiedniej gminy Wądroże Wielkie.
- Strażacy zabezpieczają teren przyległy przed rozprzestrzenieniem się pożaru. Wszystkie służby zostały powiadomione. Sytuacja jest na bieżąco monitorowana - informuje Elżbieta Jedlecka.
Wielki pożar w Sobolewie na Dolnym Śląsku. Płonie nielegalne...
