AKTUALIZACJA, niedziela, godz. 16:30
Po południu strażacy i ratownicy wodni znaleźli ciało wędkarza, który zaginął wczoraj nad Odrą w pobliżu Rogowa Legnickiego. Jak poinformował nas oficer dyżurny Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Legnicy, ciało mężczyzny znaleziono w rzece na wysokości Kawic, czyli niedaleko miejsca w którym mężczyzna widziany był po raz ostatni. Sprawę przejął już prokurator.
Natomiast wciąż trwają poszukiwania nastolatka, który zniknął pod wodą kąpiąc się wczoraj wieczorem w Odrze w Oławie. Jak poinformowała nas podinsektor Alicja Jędo z Komendy Powiatowej Policji w Oławie, w akcji od rana brali udział strażacy z powiatu oławskiego, grupy ratownictwa wodnego z Wrocławia i Opola oraz WOPR i policja. Po przeszukaniu dwóch zatoczek w pobliżu miejsca, w którym chłopca widziano po raz ostatni, strażaków wycofano. Teraz do poszukiwań przystąpią nurkowie z Wrocławia wyposażeni w sonar.
Od 1 kwietnia do 9 lipca 2021, Komenda Główna Policji odnotowała na terenie całego kraju już 145 zgonów w wyniku utonięcia.
Tak relacjonowaliśmy dla Was wcześniej przebieg wydarzeń:
Niestety to już nie są akcje ratownicze, ale tylko poszukiwawcze. Ratownicy wodni i mundurowi próbują odnaleźć wędkarza, który najprawdopodobniej został porwany przez nurt Odry na wysokości Rogowa Legnickiego oraz nastolatka, który kąpał się w rzece w Oławie.
Rano wznowiono poszukiwania wędkarza, który zniknął w sobotę w nocy w pobliżu Rogowa Legnickiego. O jego zaginięciu poinformował kolega. W akcji biorą udział ratownicy WOPR, ze Specjalistycznej Grupy Ratownictwa Wodno-Nurkowego z Legnicy i strażacy z Legnicy oraz Środy Śląskiej.
Podobnie jak wczoraj, dziś akcja prowadzona jest wzdłuż Odry, na odcinku około ośmiu kilometrów między Rogowem Legnickim i Malczycami. Wczoraj w poszukiwaniach użyto sonar i policyjnego psa tropiącego. Podejrzewa się, że mężczyzna wpadł do Odry i został porwany przez nurt rzeki. Kolega, który próbował go ratować o własnych siłach wydostał się na brzeg.
Nad Odrą szukają nastolatka z Oławy
- Piętnastolatek wraz z kilkoma kolegami kąpał się wczoraj wieczorem w Odrze około trzech kilometrów od mostu w Oławie. Nagle miał zanurkować i koledzy od tego momentu już go nie widzieli. Na szczęście dla nich, nie zdecydowali się na nurkowanie w ślad za kolegą – relacjonuje brygadier Krzysztof Gielsa, rzecznik prasowy Komendanta Powiatowego Państwowej Straży Pożarnej w Oławie. Podejrzewa się, że chłopak został porwany przez nurt.
Wczoraj w tym rejonie Odrę przeczesywało pięć łodzi strażackich oraz WOPR-u. W akcje ratowniczo-poszukiwawczą zaangażowano także spore siły policyjne. W nocy akcje przerwano, a dziś od rana poszukiwania prowadzone są wzdłuż Odry na całym odcinku między Oławą i Wrocławiem.
