O tym, że to akurat Skowronek zastąpi Stolarczyka jako pierwszy poinformował portal weszlo.com, choć to nazwisko obok Jana Urbana po Krakowie krążyło od kilku dni w spekulacjach na temat ewentualnego następcy „Stolara”. Sprawy nabrały przyspieszenia w środę. Skowronek, którego wiązała umowa ze Stalą, pojawił się nawet w Mielcu, żeby ją rozwiązać jak najszybciej. Miał oferty nie tylko z Wisły, ale również z Bruk-Betu Termaliki Nieciecza. Praca w ekstraklasie była jednak podstawowym celem tego szkoleniowca, więc trudno się dziwić, że bardziej atrakcyjna jest dla niego oferta z Krakowa. I to mimo bardzo słabej sytuacji drużyny w tabeli. Ostatnie ustalenia miały zapaść w środę wieczorem, ale wszystko wskazuje na to, że nic na ostatniej prostej już się nie zmieni i w czwartek Skowronek oficjalnie przejmie zespół „Białej Gwiazdy”.
To trener, który był przymierzany już do kilku klubów ekstraklasy, m.in. Zagłębia Lubin, Wisły Płock czy Korony Kielce. I właśnie z tego powodu, że ten szkoleniowiec już teraz bardzo chciał przenieść się do ekstraklasy, został zwolniony ze Stali. W zespole I-ligowca nie chcieli bowiem mieć trenera, który nie koncentruje się w stu procentach na swojej pracy. W Wiśle będzie jednak inaczej, bo to dla Skowronka duża szansa na zaistnienie na najwyższym szczeblu. Oczywiście, jeśli będzie w stanie uratować „Białą Gwiazdę” przed spadkiem. Dodajmy, że praca w Wiśle nie będzie dla Skowronka pierwszą w ekstraklasie, bowiem prowadził już w niej Pogoń Szczecin i Widzew Łódź.
Jeśli nic nie zmieni się w ostatniej chwili, Maciej Stolarczyk pożegnał się z klubem po siedmiu ligowych porażkach z rzędu, a ośmiu w licząc z Totolotek Pucharem Polski. Absolutnie jednak nie można powiedzieć, że odchodzi w niesławie. Ostatni okres rzeczywiście był dla niego słaby, ale gdy kurz już opadnie, trzeba będzie pamiętać, ile ten szkoleniowiec zrobił dla Wisły w najtrudniejszym dla niej okresie w całej jej historii. Trzeba sobie powiedzieć wprost - gdyby nie „Stolar” Wisły dzisiaj mogło w ekstraklasie już nie być. To on trzymał zespół w ryzach, gdy zawodnicy przez wiele miesięcy nie otrzymywali wypłat. I w znacznym stopniu, to dzięki jego pracy Wisła przetrwała ten niezwykle trudny czas. Dlatego Maciej Stolarczyk na trwałe zapisał się w historii klubu z ul. Reymonta. I ostatnie porażki tego nie odbiorą temu szkoleniowcowi.
- Ekstraklasa 2021/22 na Facebooku. Ilu fanów mają Cracovia i Wisła? A ilu Bruk-Bet?
- Aleksander Buksa z Wisły na razie nigdzie się nie wybiera
- „Co za akcja!” z piłkarzem Wisły Kraków Pawłem Brożkiem [WIDEO]
- Tak bawili się kibice na meczu Cracovia - Pogoń [ZDJĘCIA]
- Sportowiec Małopolski 2019. Głosowanie zakończone!
- Deniss Rakels i jego tatuaże [ZDJĘCIA]
