Wisła Płock: Odchodzi Stano, przychodzi Saganowski
Wisła na początku sezonu była liderem tabeli. W przerwie zimowej sprzedała jednak Davo, a w międzyczasie gra drużyny kompletnie się posypała. Po porażce ze Śląskiem Wrocław (1:3) w sobotę przewaga nad strefą spadkową stopniała do ledwie dwóch punktów.
Ligi na pewno nie uratuje 45-letni Pavol Stano. Klub lada chwilę go zwolni, obarczając za fatalną serię. W tym roku drużyna z Płocka wygrała ledwie dwa razy w piętnastu występach.
Według Meczyków następcą Słowaka będzie 44-letni Marek Saganowski z dziewiątej w 2 lidze Pogoni Siedlce. Z drużyną pożegna się mimo przedłużenia kontraktu, bo taki dżentelmeński układ zawarł z władzami na wypadek oferty z Ekstraklasy.
- Poradzi sobie - przekonuje jego znajomy z Legii Warszawa, Bogusław Leśnodorski, komentujący wpis na Twitterze.
Saganowski zadebiutuje w Wiśle domowym meczem z Rakowem Częstochowa. Nowy mistrz przegrał dwa ostatnie spotkania: z Koroną w Kielcach (0:1) i w weekend u siebie z Lechem Poznań (0:2).
Stano pracuje w Wiśle od marca zeszłego roku. Staż Saganowskiego w Pogoni jest jeszcze krótszy. Były szkoleniowiec Motoru Lublin podjął wyzwanie w październiku.
EKSTRAKLASA w GOL24
Jedenastka 32. kolejki PKO Ekstraklasy według GOL24. Legia w...
