Przyjazd kibiców Wisłoki Dębica na stadion Wieczystej było słychać - bo konwojowani byli przez radiowozy z włączonymi sygnałami świetlnymi i dźwiękowymi. Sektor dla gości zaczął wypełniać się, gdy mecz już trwał, ale wszystko to, co najważniejsze, sympatycy Wisłoki zobaczyli. Od czasu do czasu wspierali swoich piłkarzy dopingiem, a po meczu podziękowali im za zwycięstwo nad Wieczystą. Drugie w tym sezonie, po raz drugi 3:1.
No i brawo, brawo...Nareszcie w Dębicy zaczęli grać w piłkę..Przynajmniej Wisłoka, bo były klub z ekstraklasy, Igloopol na poziomie IV ligi gra słabiutko...Tak trzymać panowie...Jeszcze bardziej cieszy wygrana ze sztucznym tworem ,pompowanym kasą, jakim jest Wieczysta..Sport tutaj wygrał z pieniędzmi...Pięknie...Pozdrawiam ...