Rosyjski prezydent Władimir Putin ułaskawił skazaną za przemyt narkotyków obywatelkę Izraela i Stanów Zjednoczonych Naamę Issachar. Kobieta wraca do Izraela.
W październiku ubiegłego roku została skazana na 7,5 roku więzienia za przemyt kilku gramów konopi indyjskich. W Izraelu podniosły się głosy krytyki, że została zbyt surowo ukarana za przemyt niewielkiej ilości narkotyków. Sama oskarżona twierdziła, że jest niewinna, że w czasie tranzytu w Moskwie nie miała dostępu do swojego bagażu..
Ministerstwo spraw zagranicznych Izraela nazwało ukaranie Issachara „surowym i nieproporcjonalnym”, a prezydent Reuven Rivlin prosił o litość o współczucie dla kobiety.
26-letnia Issachar podróżowała z Indii do Izraela, kiedy na moskiewskim lotnisku znaleziono w jej bagażu dziewięć gramów konopi indyjskich. Issachar, zdaniem izraelskich mediów, wróci do kraju z premierem Benjaminem Netanjahu, który przybywa z wizytą do Moskwy, gdzie ma się z prezydentem Putinem podzielić informacjami o planie pokojowym Donalda Trumpa dla Bliskiego Wschodu.
Benjamin Netanyahu, który ma spotkać się z Putinem w czwartek, z zadowoleniem przyjął ułaskawienie. - Dziękuję mojemu przyjacielowi prezydentowi Putinowi za ułaskawienie Naamy Issachara - powiedział. Nie mogę się doczekać naszego spotkania, podczas którego omówimy układ stulecia i najnowsze wydarzenia w regionie.
Jak oświadczył Kreml, wydając dekret o ułaskawieniu kobiety prezydent Rosji kierował się względami humanitarnymi. Podczas niedawnej wizyty w Jerozolimie prezydent Putin zapewniał jej matkę, że „wszystko będzie dobrze” Wtedy też Kreml oświadczył, że oskarżona nie wystąpiła o łaskę, choć formalnie nie jest to warunek do podjęcia decyzji przez prezydenta o ułaskawieniu jakiejś osoby. Taki wniosek od oskarżone trafił niedawno na Kreml.
Zdaniem izraelskich mediów w zamian za uwolnienie Issahar Izrael ma przekazać Rosji budynek na Starym Mieście w Jerozolimie. To powstała w XIX wieku budowla Imperatorskiego Towarzystwa Prawosławnego w Palestynie. Organizacja ta w carskiej Rosji miała za zadanie wspierać prawosławnych pielgrzymów, którzy odwiedzali Ziemię Świętą.
Budowla ta została zakupiona przez Rosję w 1859 roku i znajduje się kilka metrów od kościoła grobu świętego w Jerozolimie. Moskwa twierdzi, że jest to jedna z kilku nieruchomości w Jerozolimie, a spór o nią był źródłem tarć między zwykle przyjaznym Izraelem a Rosją.
Niektórzy w Izraelu powiązali aresztowanie Issachar z Aleksiejem Burkowem, Rosjaninem, który został aresztowany w Izraelu na podstawie amerykańskiego nakazu. Zarzucono mu udział w oszustwie związanym z kartami kredytowymi o wartości 20 milionów dolarów.
Ani Rosja ani Izrael nie potwierdziły, by do takich targów doszło.
