O zatrzymaniu byłego opozycjonisty poinformowała żona Władysława Frasyniuka, która udostępniła nam również nagrania z interwencji policji. W mieszkaniu Frasyniuków kilka minut po godz. 6. rano pojawiło się czterech policjantów, w tym jeden z kamerą i z zamaskowaną twarzą.
Władysław Frasyniuk już zwolniony – informuje rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie prokurator Łukasz ŁAPCZYŃSKI. Po zatrzymaniu go został doprowadzony do prokuratury rejonowej w Oleśnicy. Tutaj przesłuchano go jako podejrzanego o naruszenie nietykalności cielesnej dwóch policjantów.
Zebrane dowody, m.in. w postaci zeznań bezpośrednich świadków zdarzenia i szeregu nagrań video, jednoznacznie wskazują na to, że Władysław Frasyniuk dopuścił się zarzucanego mu czynu. Pozwalają na stwierdzenie, że zachowanie podejrzanego wobec pełniących służbę umundurowanych funkcjonariuszy Policji było celowe i zmierzało do naruszenia ich nietykalności cielesnej – czytamy w komunikacie warszawskiej Prokuratury Okręgowej .
Prokuratura podaje, że Frasyniuk odmówił składania wyjaśnień w tej sprawie. Odmówił również podpisania postanowienia o przedstawieniu zarzutów i protokołu przesłuchania. Trwało ono dziesięć minut.