Włoska Cipa wyrzucona z Wrocławia. Nie wywiązała się z kontraktu

MK
Włoska Cipa Societa Per Azion miała przełożyć szpecącą od lat most Pomorski rurę ciepłowniczą pod dno Odry.
Włoska Cipa Societa Per Azion miała przełożyć szpecącą od lat most Pomorski rurę ciepłowniczą pod dno Odry. Pawel Relikowski / Gazeta Wroclawska
Miasto wyrzuciło kolejną firmę z placu budowy. Po hiszpańskiej Balzoli budującej torowisko na ul. Hubskiej i Pułaskiego, tym razem urzędnicy rozwiązali umowę z włoską Cipa Societa Per Azioni, która miała przełożyć szpecącą od lat most Pomorski rurę ciepłowniczą pod dno Odry. Inwestycja opóźni się co najmniej o kilka miesięcy.

Jak informuje Marek Szempliński z Wrocławskich Inwestycji, miasto odstąpiło od umowy z firmą Cipa, ponieważ ta nie wywiązała się z zapisów kontraktu.
– W szczególności nie do przyjęcia jest brak przejęcia i organizacji placu budowy, a co za tym idzie brak przygotowania na sezon zimowy tymczasowych alternatywnych sieci przesyłu ciepła – mówi Marek Szempliński.

Jak miało wyglądało przełożenie rury? Według projektu, wykonawca miał najpierw zbudować komorę startową przy ul. Księcia Witolda. Dalszy odcinek nowej sieci ciepłowniczej miał przebiegać pod dnem Odry w dwóch tunelach o długości około 142 metrów.

Włoska firma nie wykazała także wymaganego umową ubezpieczenia. Miasto razem ze spółką Fortum, do której należy sieć ciepłownicza we Wrocławiu, przystąpiły już do przygotowania nowego przetargu. Przełożenie rury z mostu Pomorskiego pod dno Odry na pewno opóźni się o kilka miesięcy.

Wybór włoskiej firmy rodził się w wielkich bólach. Potrzeba było na to aż pięciu przetargów. W trzech firmy żądały zbyt dużo pieniędzy. Czwarty storpedowały odwołania jednego z oferentów.

Opóźnienie zdjęcia rury ciepłowniczej sprawia, że pod znakiem zapytania stoi remont samych mostów Pomorskich. Przetarg na remont mostów miał ruszyć po rozpoczęciu przenoszenia rury. W ramach prac miało zostać wymienione stalowe przęsło mostu środkowego, a także nawierzchnia i tory tramwajowe. Przy okazji renowację miały przejść zabytkowe elementy mostu - m.in. baszty przy skrzyżowaniu z ul. Grodzką i Nowym Światem.

Włoska Cipa to druga w ciągu zaledwie tygodnia firma wyrzucona przez miasto z placu budowy. W ubiegłą środę remont i budowa torowiska na ul. Hubskiej i Pułaskiego zostały odebrane hiszpańskiej firmie Balzola. Powodem były znaczne opóźnienia i brak perspektyw na zakończenie inwestycji. Choć pierwotnie prace miały zakończyć się 15 września, a potem przełożono je na koniec roku, Andrzej Rogiński, dyrektor generalny Balzola Polska, deklarował kwiecień, jako realny termin zakończenia prac. Miasto w te zapewnienia nie uwierzyło i rozwiązało umowę, a ponadto naliczyło 40 mln zł kar umownych.

Autobus linii113 - 38,93% spóźnieńKolejne linie zobaczysz na następnych slajdach - posługuj się klawiszami strzałek, myszką lub gestami

Najgorsze autobusy we Wrocławiu - które linie najczęściej si...

Zobacz też

Wrocławska straż miejska będzie karała za złe parkowanie na podstawie zdjęć

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Włoska Cipa wyrzucona z Wrocławia. Nie wywiązała się z kontraktu - Gazeta Wrocławska

Komentarze 256

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

E
El-jot
Jak to cipa...
a
aligator
Włoska Cipa wyrzucona z Wrocławia. Nie wywiązała się z kontraktu
Z
Zaka
Mmmmmm
P
Pism....aki z brukowca GW
Do dna to gazeta może się podniesć. Syf jakich mało
G
Gość
Ogolnie gazeta to jedna wielka cipa
o
ość w Twoim gardle
dlatego wszystko wyszło na wierzch (bez włosów)
o
ość w Twoim gardle
mówi się jak się pisze - nie poprawiać CIPA
o
ość w Twoim gardle
włoska cipa wyrzucona z euro-burdelu - za droga
r
rick
.....cipa przewaznie nie sprawdza sie przy takiej robocie....
(*&657&f
Tytuł Roku!!
A
Anna
czy znają Państwo zawód "korektor", czy ktoś czyta teksty przed ich wysłaniem na stronę?
t
tz
i jeszcze taki drobiazg:
jak to jest że przetargi wygrywają zagraniczne firmy które i tak realizują polskimi podwykonawcami.
t
tz
a swoją droga jak to jest że ktoś kiedyś (i to w sumie całkiem niedawno) wydał pozwolenie. czy nie powinno być tak że remont powinien być zrobiony na koszt urzędników którzy wydali na to zgodę? tym bardziej ze w międzyczasie przeprowadzono remont śluzy i pewnie będie trzeba zniszcyć to co dopiero zostało zrobione.

polska to bardzo ciekawy kraj ja by cos zrobić na swojej posesji muszę uzbierać dziesiątki pozwoleń min dlatego bo urzędnicy dbają bym swoimi pomysłami nie szpecił miasta. a tu proszę kolejny przykład jak to ci sami urzędnicy szpecą reprezentacyjne centrum wrocławia i są bezkarni!!!
z
zelek
panie szempolski nie mowi sie cipa,tylko c**** ewentualnie kuciapka,pierozek.
d
dfsdfs
A nie jest tania? kto zapierd.... po całej europie tirami, bo a) nikt inny tego nie chce robić, b) połowa polskich facetów ma tak niskie horyzonty że nadaje się do robót najprostszych, jak np prowadzenie ciągnika,
jeszcze jakieś pytania? Polscy debile inżynierowie pracują po 12 godzin, nie umieją stosować zasad fizyki, ale jak pojeby siedzą w biurze, marnują czas, nie znają swoich dzieci, a robią za 1/3 realnej ceny. A jeszcze są z tego dumni że mają misję. Jeszcze coś?
Polskie bydło rozbija się albo niemieckim passatem b4, albo przesadnie błyszczącym, też niemieckim x5 i wyżej, ale jedzie lewym lub środkowym pasem. Bo jest zbyt wyniosłe i bezczelne aby używać pasa odpowiedniego. Niemiecki zwykły Niemiec nie chodzi w klapkach albo brudnych abibasach spędzając 80% doby w ciężarówce. jeździ zwykłym niemieckim audi a4, zwykłą też niemiecką skodą, touranem lub golfem. Jak ma więcej kasy, kupi coś lepszego. Ale to, że jeździ golfem, nie znaczy że nie stać go na mercedesa. Za to jadąc pasem środkowym ustępuje grzecznie pas zanim jeszcze włączysz migacz, aby pozwolić bezpiecznie wyprzedzić inne auto na pasie lewym. Bo wie, że nie jest samo. I zazwyczaj, jak jedzie wolno, nie blokuje pasa środkowego. Okazuje tym samym szacunek i troskę o osobniki tego samego gatunku.
Polskie bydło stawia auto na trawniku, bo jest bydłem. Jeszcze coś?
I na koniec. Polskie bydło jest tak przekonane o swojej zajebistości, że wchodząc do szatni w przedszkolu, nie widzi nikogo poza swoim napudrowanym nosem i ryjem z botoksem (ci od bmw wersji x...), a jak się do niego mówi "dzień dobry", to milczy. A przecież prawdziwe bydło nawet wyje ryczy i beczy, jak wchodzi do zagrody. Ale polskie bydło - jest ponad to. Niemiecki zwykły człowiek kłania się obcym przyjezdnym na ulicy w swojej dzielnicy, bo tak jest miło, grzecznie, okazuje tym samym szacunek i podkreśla, że nie jest na planecie sam.
Jeszcze coś?
I nie jest to całkowite przekreślenie wszystkich Polaków, ani też próba wykazania że Niemcy są jacyś niepowtarzalni. Jeszcze coś?
Wróć na i.pl Portal i.pl