Wniosek o wyrażenie wotum nieufności wobec ministra spraw wewnętrznych i administracji Marcina Kierwińskiego został odrzucony przez Sejm

Piotr Kobyliński
Opracowanie:
Wideo
emisja bez ograniczeń wiekowych
W środę w trakcie posiedzenia Sejm odrzucił wniosek o wotum nieufności wobec ministra spraw wewnętrznych i administracji Marcina Kierwińskiego. Wniosek PiS w tej sprawie poparli posłowie Konfederacji; przeciw była koalicja KO, Polska 2050, PSL i Lewicy.

Spis treści

Wniosek nieufności wobec szefa MSWiA odrzucony

w środę Sejm zajął się wnioskiem o wotum nieufności wobec szefa MSWiA Marcina Kierwińskiego. Posłowie PiS zarzucili mu m.in. polityczną odpowiedzialność za zamieszki, do których doszło podczas protestu rolników 6 marca w Warszawie. We wtorek sejmowa Komisja Administracji i Spraw Wewnętrznych zarekomendowała odrzucenie tego wniosku.

W okolicach godziny 17 wniosek został odrzucony przez Sejm. Za wnioskiem o wyrażenie wotum nieufności wobec szefa MSWiA głosowało w środę 188 posłów, 240 było przeciw, nikt nie wstrzymał się od głosu.

Zabrakło ponad 40 głosów

Sejm wyraża wotum nieufności większością głosów ustawowej liczby posłów, czyli 231 głosami.

W uzasadnieniu wniosku napisano, że szef MSWiA "ponosi pełną polityczną odpowiedzialność za zamieszki, do których doszło 6 marca" podczas protestu rolników i przedstawicieli innych środowisk przed Sejmem. Dodano, że wydarzenia z ostatnich tygodni pokazują, że Kierwiński "nie wywiązuje się należycie ze swoich podstawowych obowiązków".

W czasie debaty wniosek PiS poparli także posłowie Konfederacji. Głosowanie przeciw zadeklarowały natomiast kluby tworzące koalicje rządową - KO, Polska 2050-TD, PSL-TD oraz Lewica.

Komentarz Marcina Kierwińskiego

Szef MSWiA jeszcze w trakcie debaty przed głosowaniem nawiązał do zamieszek, do których doszło 6 marca.

Jestem dumny z pracy podległych mi funkcjonariuszy. Oni robili dobrze swoją robotę, bronili polskich obywateli - ocenił.

Przypomniał, że od trzech miesięcy policjanci zabezpieczają protesty rolników, których w tym okresie było prawie 2 tys. w całym kraju. Zaznaczył, że jak do tej pory wszystkie protesty przebiegały spokojnie.

Współpraca na linii protestujący-policja układała się świetnie do momentu, kiedy wasze przybudówki (Prawa i Sprawiedliwości - red.) postanowiły zrobić awanturę. Jak ma zachowywać się policja, jeżeli w ich stronę leci kostka brukowa, butelki? - pytał.

Kierwiński podkreślił, że podczas protestów w Warszawie zatrzymanych zostało 29 osób, spośród których 15 przyznało się do ataku na policjantów.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl

Źródło:

Polska Agencja Prasowa
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl