"Wodne Ogrody" w Wejherowie. Tak kierownik z Urzędu Miasta został ukarany w związku z wycinką drzew
W Wejherowie między ulicami Kalwaryjską, a Strzelecką istniał basen miejski. Obiekt został zamknięty w 1990 roku. Miasto postanowiło go reaktywować. Obecnie w tym miejscu powstaje kompleks otwartych basenów kąpielowych "Wodne Ogrody". Żeby ta inwestycja mogła zostać zrealizowana, to inwestor, czyli miasto, uznał, że trzeba wyciąć 200 drzew.
- Kilka lat przed wycinką była przeprowadzona inwentaryzacja przyrodnicza, podczas której stwierdzono występowanie siedlisk ptaków pod ochroną. W takim przypadku inwestor (miasto Wejherowo) powinien zwrócić się przed rozpoczęciem budowy o zezwolenie do Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska na zniszczenie siedlisk. Tego nie zrobiono, co jest złamaniem art. 131 pkt 14 ustawy o ochronie przyrody - mówi Waldemar Jastrzębowski, mieszkaniec Wejherowa i lokalny działacz społeczny.
Miasto miało nie wystąpić do Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska o takie zezwolenie. Na wycinkę drzew decyzję 8 lipca 2019 roku wydał Miejski Konserwator Zabytków, reprezentujący Pomorskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków. W związku z tym Waldemar Jastrzębowski o wycince zawiadomił RDOŚ. Sprawa trafiła też na policję.
- Sprawę Wodnych Ogrodów zgłosiłem na policję i do RDOŚ już w dniu wycinki drzew, czyli 7 grudnia 2020 r. Wyrok w Sądzie Rejonowym zapadł 8 listopada 2022 roku, czyli prawie po 2 latach od wycinki drzew - poinformował mieszkaniec Wejherowa.
Odpowiedzialność ma ponieść konkretna osoba fizyczna, która podjęła decyzję o wycięciu drzew bez dochowania należytej staranności. Chodzi o kierownika Wydziału Inwestycji, Gospodarki Komunalnej i Ochrony Środowiska Urzędu Miejskiego. Przez Sąd Rejonowy w Wejherowie został ukarany grzywną w wysokości 5 tys. zł. Wyrok nie jest prawomocny.
- Osobiście uważam, że kierownik WIGKIOŚ nie ponosi całkowitej winy, a może nawet większą ponosi wiceprezydent Rutkiewicz i prezydent Hildebrandt, którzy na mocy prawa są odpowiedzialni za ochronę przyrody w mieście. Oczywiście, jak zwykle władze Wejherowa twierdziły wcześniej, że wszystko było w porządku, ale ten wyrok i uzasadnienie pokazują dobitnie, że ochrona przyrody w Wejherowie to często fikcja, a jedynie w propagandzie ratusza jest super - uważa Jastrzębowski, który dodaje - Mam nadzieję, że ten wyrok będzie nauczką dla władz miasta i może spowoduje pozytywne zmiany w działaniach wejherowskich decydentów, co będzie z korzyścią dla wejherowskiej przyrody.
ZOBACZ TEŻ:
Wejherowo szuka nowego wykonawcy Parku Kaszubskiego. Z poprzednim rozwiązano umowę
"Urzędowi nie wypada komentować wyroku sądu" - komentarz miasta
O komentarz poprosiliśmy władze Wejherowa. Otrzymaliśmy w tej sprawie odpowiedź przesłaną przez Urząd Miejski w Wejherowie.
- Całość sprawy dotycząca przewinienia Kierownika Wydziału Inwestycji, Gospodarki Komunalnej i Ochrony Środowiska Urzędu Miejskiego w Wejherowie jest opisana w wyroku sądu rejonowego dotyczącym grzywny i tylko w tym zakresie należy oceniać tę sprawę. Urzędowi nie wypada komentować wyroku sądu. Podkreślamy jedynie, że nie ma żadnych dowodów na to, że jakiekolwiek siedliska ptaków zostały zniszczone i nastąpiła jakakolwiek strata dla środowiska naturalnego i przyrody w Wejherowie, zarówno podczas budowy Wodnych Ogród jak i innych miejskich inwestycji. Wyrok w ogóle tego nie dotyczył, zaś grzywna została nałożona na kierownika, zgodnie z zakresem jego obowiązków przy realizacji inwestycji, wyłącznie za przewinienia proceduralne. Wszelkie inne sugestie są zwykłą manipulacją i pomówieniem. Różne zarzuty czy stwierdzenia pana Waldemara Jastrzębowskiego, który od lat toczy wojnę z urzędem, są jego punktem widzenia - czytamy w odpowiedzi.
Kompleks "Wodne Ogrody" ma zostać otwarty w 2023 roku. Podzielony będzie na część basenową i wypoczynkową. W ramach inwestycji powstanie m.in. basen rekreacyjny, basen dla dzieci, wodny plac zabaw oraz tzw. „dzika rzeka”. Woda będzie podgrzewana, a atrakcją będą także trzy zjeżdżalnie, w tym jedna ponad 80-metrowa oraz wanny z hydromasażem. Wybudowany zostanie budynek administracyjno – techniczny oraz szatniowy, w którym oprócz szatni znajdzie się m.in. lokal gastronomiczny podzielony na tzw. część mokrą (dla gości obiektu) i suchą.
