Wojciech Szczęsny rezerwowym Barcelony. Inaki Pena gra z Sevillą
Trener Barcelony Hansi Flick już wcześniej zapowiadał, że Szczęsny znajdzie się w kadrze na mecz, ale nie wyjdzie na boisko w podstawowym składzie.
W piątkowym wywiadzie dla katalońskiej telewizji TV3 34-letni bramkarz podkreślił, że jest gotowy do gry po dwóch tygodniach treningów.
- Cieszę się, że powiedział, iż jest gotowy. Ale nie ma powodu zmieniać bramkarza - stwierdził Flick.
Szczęsny dołączył do "Dumy Katalonii" na początku października po poważnej kontuzji Niemca Marca-Andre ter Stegena. 34-letni Polak wznowił wówczas zakończoną w sierpniu karierę.
Znak zapytania stał natomiast przy Lewandowskim, który z 10 golami prowadzi zdecydowanie w ligowej klasyfikacji strzelców. 36-letni napastnik reprezentacji Polski we wtorkowym meczu Ligi Narodów z Chorwacją w Warszawie (3:3) został sfaulowany przez bramkarza rywali Dominika Livakovica, ukaranego czerwoną kartką. Narzekał na stłuczenie kości piszczelowej.
Lewandowski ostatecznie jednak rozpocznie w wyjściowym składzie rywalizację z Sevillą.
Po dziewięciu kolejkach Barcelona prowadzi w Primera Division z 24 punktami. Identyczny dorobek ma broniący tytułu Real Madryt, który w sobotę pokonał na wyjeździe Celtę Vigo 2:1.
Po meczu z Sewillą "Dumę Katalonii" czekają w tygodniu dwa ważne spotkania: z Bayernem Monachium w 3. kolejce Ligi Mistrzów i El Clasico przeciwko Realowi na wyjeździe.(PAP)
Pięć najdroższych transferów z Ekstraklasy w historii. Ante ...
