Wojna hybrydowa Rosji z Zachodem. Kontrwywiad Finlandii: rosyjski wywiad werbuje sabotażystów w Internecie

Grzegorz Kuczyński
Wideo
od 7 lat
Z ustaleń fińskiej Policji Bezpieczeństwa (SUPO) wynika, że rosyjskie służby wywiadowcze w mediach społecznościowych poszukują ludzi gotowych dokonywać aktów sabotażu. Chodzi głównie o podpalenia i inne rodzaje wandalizmu w celu stworzenia atmosfery strachu. To kolejne doniesienia zachodnich służb o tego rodzaju aktywności wywiadu Rosji.

SPIS TREŚCI

Osoby gotowe do dokonanie sabotażu mogą nie znać swojego pierwotnego zleceniodawcy, ponieważ wykorzystywani są pośrednicy. Z powodu tej praktyki trudniej jest wpaść na trop państwa, w którego interesie zleca się akt sabotażu.

 

Sabotaż za kasę


Sabotażystów, podobnie jak cyberprzestępców, przyciągają głównie pieniądze. - Celem sabotażu jest stworzenie atmosfery strachu, a także destabilizacja określonych działań - mówi Teemu Liikkanen, nowy szef działu kontrwywiadu SUPO.

W ostatnim czasie w Finlandii odnotowano przypadki wtargnięcia do obiektów wodociągowych. SUPO nie zidentyfikowało bezpośredniego związku z Rosją. Według policji bezpieczeństwa sabotaż na dużą skalę po stronie rosyjskiej jest jednak mało prawdopodobny. - Byłoby to równoznaczne z atakiem zbrojnym - zauważa Liikkanen. Szef kontrwywiadu przypomina również, że oprócz Rosji w działania wywiadowcze w Finlandii zaangażowanych jest kilka innych krajów, w tym Chiny.

 

Wojna hybrydowa Rosji

 

Wcześniej norweskie służby bezpieczeństwa ostrzegały przed możliwymi działaniami rosyjskich służb bezpieczeństwa mającymi na celu rekrutację lokalnych przestępców do przeprowadzania sabotażu w kraju.

źr. Yle, ghall.com.ua

Komentarze 3

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Günter
9 października, 17:47, chińsik:

daleko nie trzeba szukać.Użytkownik o nicku "antyPiS czu JPiS100% ,Gunter czy Alojzy" i tym podobne to opłacana przez kręgi rosyjskiego wywiadu osoba . Wiadomość sprawdzona i pewna. Wcześniej udzielał się na portalach onet.pl czy GW a także zabanowany na stronach DoRzeczy.

Nie trafiłeś krótki siurku.

Nigdzie nie jestem zbanowany.

Straszyć tylko umiecie wy lewackie śmi.ecie.

I nie płaci mi Rosja, tylko Niemcy.

Dostaje za swoje wpisy dziennie więcej, niż ty zarobisz w cały miesiąc, polerując ukraińskie dzidy.

D
Donekbober
Minister im nie wystarczy
c
chińsik
daleko nie trzeba szukać.Użytkownik o nicku "antyPiS czu JPiS100% ,Gunter czy Alojzy" i tym podobne to opłacana przez kręgi rosyjskiego wywiadu osoba . Wiadomość sprawdzona i pewna. Wcześniej udzielał się na portalach onet.pl czy GW a także zabanowany na stronach DoRzeczy.
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl