Na konkurs spłynęło 50 propozycji imion dla najmłodszego, wrocławskiego krasnala. Obrady 5-osobowego jury były długie i burzliwe, bo każdy spośród jurorów miał swoje typy. W końcu, po kilku turach selekcji, stanęło na tym, że krasnal dolnośląskich terytorialsów powinien się nazywać WOTuś. Taką propozycję przesłały trzy osoby, ale zgodnie z regulaminem konkursu wygrywa ta, która przysłała swoje zgłoszenie jako pierwsza. Zwyciężczynią została pani Edyta Morawska, rodowita wrocławianka, która teraz mieszka w… Poznaniu.
Co więcej, wieść o konkursie na łamach „Gazet Wrocławskiej” rozniosła się nie tylko po Dolnym Śląsku, ale i daleko poza jego granicami. Na konkursową skrzynkę mejlową wpłynęły też zgłoszenia m.in. z:
- Warszawy,
- Częstochowy,
- Chojnic,
- Skwierzyny.
Wszystkich Państwa zapraszamy na odwiedziny u wrocławskiego krasnala terytorialsa – WOTuś stanie na placu przed kościołem garnizonowym na rogu wrocławskiego Rynku. Przejmie dowodzenie nad Dolnym Śląskiem w dniu święta WOT, uroczyście obchodzonego przez żołnierzy 16. DBOT w najbliższą niedzielę, 25 września.
– Pani Edyta, która wygrała w konkursie w nagrodę, zostanie matką chrzestną skrzata 16. Dolnośląskiej Brygady Obrony Terytorialnej, weźmie udział w jego uroczystym odsłonięciu i będzie mogła wybrać się z żołnierzami na poligon, by przyjrzeć się ich pracy – mówi major Renata Mycio, oficer prasowy dolnośląskich terytorialsów.
