W 2019 roku Polacy powoli przyzwyczajali się do całkowitego zakazu handlu w niedzielę, bo handlową była zawsze tylko ostatnia niedziela miesiąca.
Zakaz handlu zawieszony? Wrócą niedziele handlowe?
Od 2020 roku wprowadzono poważne zmiany, bo lista niedziel handlowych znacznie się skróciła w porównaniu do tej ubiegłorocznej – jest ich tylko siedem (dla przypomnienia: w 2019 roku razem z tymi grudniowymi było ich w sumie 15).
Zakaz handlu nie obowiązywał jedynie w ostatnią niedzielę
- stycznia (26.01),
- kwietnia (26.04),
- czerwca (28.06),
- sierpnia (30.08),
- a także w dwie kolejne niedziele poprzedzające Boże Narodzenie (13 i 20.12) i w niedzielę przed Wielkanocą (5.04).
Zakaz handlu w niedzielę i tarcza antykryzysowa
Po wybuchu pandemii koronawirusa i wprowadzeniu lockdownu już w kwietniu o przywrócenie niedziel handlowych apelowała do rządu Rada Przedsiębiorczości. "Zniesienie zakazu handlu w niedzielę i umożliwienie dostępu obywateli do niezbędnych im produktów pierwszej potrzeby. Jest to konieczne rozwiązanie dla rozładowania powszechnych kolejek, szczególnie w sklepach spożywczych." - tak brzmiała jedna z propozycji Rady do Tarczy Antykryzysowej 2.0.
W październiku podobny apel wystosowała Polska Rada Centrów Handlowych. Jej członkowie są zdania, że przywrócenie niedziel handlowych pomoże odrobić straty po lockdownie, a także uchroni miejsca pracy tysięcy osób. Wśród pozytywów wymienia także rozłożenie ruchu klientów, co miałoby poprawić bezpieczeństwo.
Sprawdź też:
Zakaz handlu w niedzielę zawieszony na czas pandemii?
Jak się okazuje, do Senatu trafi projekt ustawy autorstwa wielkopolskiego senatora Adama Szejnfelda przewidująca zawieszenie zakazu handlu w niedziele z jednoczesnym połączeniem tego z obowiązkiem zagwarantowania pracownikom dwóch wolnych niedziel w miesiącu.
- Zakaz handlu w niedziele ogranicza nie tylko pobyt, a więc ma i wpływ na dochody budżetowe z podatków, ale przede wszystkim generując kolejki tworzy zagrożenie epidemiczne. Nie bez znaczenia jest też fakt, że wiele sklepów i sieci handlowych, broniąc się przed spadkiem obrotów, przedłużyła czas pracy sklepów do późnych godzin nocnych, a niektóre wprowadziły już pracę od poniedziałku do soboty nawet przez 24 godziny na dobę. To nie służy pracownikom. Zakaz handlu w niedziele generuje też marnotrawstwo żywności kupowanej na zapas, ale w mojej propozycji najważniejsze jest oczywiście zdrowie. Zdrowie zagrożone ogromnymi kolejkami w piątki i soboty. Trzeba zatem wreszcie zmienić te szkodliwe przepisy
- twierdzi Adam Szejnfeld.
W projekcie proponuje się zawieszenie zakazu handlu w niedzielę do dnia zakończenia epidemii lub stanu zagrożenia epidemicznego oraz 90 dni po ostatnim z tych stanów. Proponuje się jednocześnie prawne zagwarantowanie w tym czasie prawa pracowników do otrzymywania dwóch wolnych niedziel w miesiącu.
Sprawdź też:
