Wrocław: Groźny pożar na Oporowie. Spłonęły trzy samochody (ZDJĘCIA)

MASZ, fot. Marcin Hołubowicz
Nad ranem na ulicy Balzaka we Wrocławiu (boczna Karmelkowej na osiedlu Oporów) doszło do groźnie wyglądającego pożaru. Spłonęły trzy samochody osobowe - volkswagen, fiat i auto marki Yugo. Dodatkowo jeden z budynków znajdujący się niedaleko miejsca wypadku został nadpalony. Nie było osób rannych. Pożar wybuchł około godziny 4 nad ranem. Prawdopodobną przyczyną pożaru było zwarcie instalacji elektrycznej w jednym z samochodów, ale w tym momencie nie można też wykluczyć podpalenia. Policja i strażacy będą to teraz ustalać.

Pożar wybuchł we fiacie multipla. Następnie płomienie przeniosły się na volkswagena oraz na auto Zastava Yugo zaparkowane tuż obok. Płomienie z palącego się fiata dosięgnęły także budynku. Spaliły się ramy okienne w mieszkaniu na parterze, ale żaden z mieszkańców nie ucierpiał.

Komentarze 67

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

2k2
Prestiżowy Passat zapalił się od brzydoty Multipli, żarłoczny płomień doszedł do Yugo i zrezygnował. Kurtyna.

A Multiplą jeździłbym, bardzo praktyczny i mało awaryjny pojazd.
x
xerix
Nie Nowy Dwór a raczej Muchobor Wielki.Chyba ktoś tu Wrocławia nie zna. Na Oporów wielka płyta nie wejdzie. I to tylko będzie to z pozytywem. patrząc na to że Muchobor praktycznie nie ma zuli czy dresów a jedyne problemy są z tych komunikacyjno parkingowych jest jedną z lepszych dzielnic. Beverly Hils na Oporowie i tak się nie zmieni, bo tam już od dawna zadbano o to, żeby każdy z krezusow miał sporą działkę i nikogo za blisko.
z
zarządca
mogę pisać w tym duchu co Ty ale nie chcę nikogo obrażać. Masz rację co do parkingów, ale 10 aut stojących na podjazdach do ich własnych garaży to nie parking. Dalej, 10 aut stojących na trawniku pod oknami to też nie parking, chociaż chamstwo. Na terenie prywatnym, własność mieszkańców, ani straż ani policja nie będzie interweniować, nawet na wezwanie. Na terenie prywatnym nie wolno umyć auta a poza tym wolno wszystko. Zresztą jaki zarządca wezwie policję na tego kto mu płaci, choćby dla dobra innych mieszkańców? Na swoim terenie każdy robi co chce, to były samochody właścicieli nieruchomości. Gdyby nie chcieli to by nie stawiali. Ale jeśli nie chcesz pisać na temat, i nie złamałeś w życiu żadnego zakazu, albo po prostu nie lubisz zarządców to napisz wprost. Ja mam czas, mogę pisać o bzdury, tylko wtedy najpierw napiszę co sądzę o tobie. Pozdrawiam.
J
Jogi
Raczej nie będzie do sprzedania.
Wlepka petrolhearts.pl zobowiązuje!
J
Jogi
Jeśli tak, to było to dawno temu i nieprawda :)
W
Wujek Dobra Rada
Jak ktoś ma zastawiony garaż to efektywniejszą metodą jest wezwanie Policji z lawetą niż podpalenie auta i ewentualnie własnego budynku.
g
gość
gdyby to był trabant, nic by nie zostało
g
gość
taaak, taaak, we fiacie we warszawie wybuchł pożar.
p
pl
Zasada jest taka, że jeżeli bo pierwszej spółgłosce występuje samogłoska, wtedy mówi się "w" - np. w Warszawie. Jeżeli natomiast są dwie występujące po sobie spółgłoski to mówi się "we" - np. we Wrocławiu. Osoby obyte z językiem nie zastanawiają się jednak nad tym w czasie wymawiania słów - to po prostu wiadomo, coś nie pasuje, nie leży, gdy się powie "we Warszawie".
g
gość
po takim przebiegu zasłużył na spokojny, wieczny odpoczynek
a
aaa
Nie
m
msk
chyba było to auto na sprzedaż przed wypadkiem :)
s
szkoda
szkoda AWX'a
k
komenda
Nie chce nic mówić ale to brzmi jak groźba a wiec to jest karalne
K
Koba
Czy nie było tak,że zastawiali garaże i ktoś się wnerwił...?

Wybrane dla Ciebie

Piękny wolej Casha ucieszył Stadion Śląski. Polska ukąsiła Mołdawię

Piękny wolej Casha ucieszył Stadion Śląski. Polska ukąsiła Mołdawię

Lewandowski pojawił się na ławce i szybko z niej zniknął. Dlaczego?

Lewandowski pojawił się na ławce i szybko z niej zniknął. Dlaczego?

Wróć na i.pl Portal i.pl