Wolne Sądy, Wolne Wybory, Wolna Polska. 3 razy W - pod takim hasłem w ponad 100 miastach w Polsce i w Europie odbywają się protesty przeciwko niekonstytucyjnym, zdaniem organizatorów, ustawom o KRS i Sądzie Najwyższym. Wielką mobilizację zaplanowano na piątek o godz. 19.00. Największa, warszawska manifestacja odbyła się przed Pałacem Prezydenckim. Na mapie protestów nie zabrakło także dziś Wrocławia.
- Obserwujemy ogromną mobilizację w całej Polsce. Te osoby, które w lipcu tak tłumnie wyszły na ulice, w listopadzie, widząc powagę sytuacji, znów odpowiedziały na wezwanie" - mówi Bogumił Kolmasiak z Akcji Demokracji. - Na ten moment jest z nami ponad 114 miast, ale ciągle dochodzą kolejne. Wierzę, że razem możemy zatrzymać reformy, które oddadzą sądy w ręce polityków i oddadzą im kontrolę nad wyborami oraz sprawić, że zostaną rozpisane konsultacje społeczne.
Organizacje wzywają do natychmiastowego wstrzymania prac parlamentarnych nad ustawami o KRS i Sądzie Najwyższym i żądają rozpoczęcia szerokich konsultacji społecznych w tej sprawie. Apelują też, aby wszyscy, którzy włączyli się w obronę niezależności sądownictwa w lipcu tego roku, zorganizowali protest przed najbliższym sądem w swojej miejscowości.
- Jeśli zabraknie niezależnych sądów powszechnych, to nic nie stanie na przeszkodzie, by w przyszłości, bez posiadania wystarczającej większości, ograniczone zostały prawa i wolności obywatelskie zapisane w Konstytucji - ostrzega 28 organizacji społecznych w wydanym oświadczeniu.
