Sceny jak z gangsterskiego filmu rozegrały się w samym w centrum Wrocławia. Kierowca audi gonił uciekającego z dużą prędkością pijanego kierowcę chryslera. Podczas pościgu, na ulicy Prusa uciekający samochód staranował inne samochody.
- Przy mostach Warszawskich zauważyłem dziwnie jadącego kierowcę. Leżał prawie na kierownicy, jechał niebezpiecznie slalomem, zmieniając co chwilę pas ruchu. Gdy zajechałem mu drogę i podszedłem do niego kierowca wyraźnie był pijany. Bełkotał i czuć było od niego silną woń alkoholu. Nagle z dużą prędkością ruszył. Nie zważając na czerwone światła zaczął uciekać w stronę centrum. Na ulicy Prusa przy Kilińskiego uderzył w dwa samochody - audi i skodę. Uciekł dalej - relacjonował naszemu reporterowi kierowca audi.

Przed godziną 16 patrol policji zatrzymał uciekającego kierowcę na Podwalu, między mostami Sikorskiego a placem Jana Pawła II. Samochód którym jechał to chrysler stratos. Za kierownicą siedział około 35 - letni mężczyzna. Był mocno pijany. Na miejscu pracuje policja. Kierowcę zatrzymano.
Wrocław: Tak wygląda tramwaj po pożarze na Biskupinie [NOWE ZDJĘCIA]
Zobacz także
