Spis treści
Na kilka godzin przed startem 5 czerwca załogę sfotografowano promieniejącą podczas przygotowań do krótkiej misji. Teraz zrobiło się o Williams głośno, gdy zobaczono ją w fatalnym stanie.
Stres czy tajemnicza kosmiczna choroba?
Wygląda na bardzo wychudzoną – mówił dr Vinay Gupta, znany pulmonolog z Seattle. „Moim zdaniem doświadcza naturalnego stresu związanego z życiem na bardzo dużych wysokościach, nawet w kabinie ciśnieniowej, przez dłuższy czas” – powiedział.
- Jej policzki są zapadnięte. Zwykle tak się dzieje, gdy doszło do dużej utraty masy ciała - mówił specjalista i dodał, że jej życie jest w niebezpieczeństwie.
Pojawiły się spekulacje, że astronautka cierpi na „tajemniczą” chorobę, której się nabawiła w kosmosie. NASA odrzuca to, ale zaskakuje publicznym oświadczeniem: Williams jest „w dobrym zdrowiu” i przechodzi „rutynowe badania lekarskie”.
Jednak nieoficjalnie wiadomo, że agencja stara się ustabilizować utratę jej wagi. Zaś pracownik NASA, który jest bezpośrednio zaangażowany w misję, i prosił o zachowanie anonimowości, mówił New York Post, że Williams nie była w stanie nadążać za wysokokaloryczną dietą, którą muszą spożywać astronauci podczas pobytu na ISS.
Skutki ubocze długotrwałych misji?
Długoterminowe misje kosmiczne odbijają się na zdrowiu astronautów, zwłaszcza kobiet, prowadząc do utraty wagi, zwiotczenia mięśni, problemów z sercem i wzrokiem. Stwierdzono, że astronautki podczas lotów tracą więcej na wadze niż mężczyźni.
Aby zatrzymać i odwrócić utratę wagi, Williams będzie musiała spożywać do 5000 kalorii dziennie – dodało źródło. Dla porównania, przeciętna kobieta na Ziemi musi spożywać od 1600 do 2400 kalorii, aby utrzymać wagę.
