Obóz Auschwitz-Birkenau wykorzystany do promocji walki
W minioną niedzielę odbyła się kolejna odsłona gali WrestleMania. Jest to coroczna impreza wrestlingowa skupiona wokół brandu WWE (World Wrestling Entertainment Inc), na której walczą najpopularniejsi wrestlerzy z całego świata.
Jedną z najbardziej oczekiwanych walk było starcie: Rey Mysterio - Dominik Mysterio zapowiadane jako pojedynek ojca z synem. Do zapowiedzi gali i poszczególnych walk przygotowano specjalne filmy promocyjnej. W nagraniu Dominika, padają słowa:
"Myślisz, że to dla mnie gra. Ciężko służyłem. I przeżyłem."
Na ekranie pojawiają się ujęcia przedstawiające różne więzienia, ale w jednym z nich na obrazie widzimy fotografię z obozu koncentracyjnego Auschwitz-Birkenau.
Sytuacja od razu wzbudziła kontrowersję i spotkała się z bardzo negatywnym odbiorem w sieci.
Muzeum Auschwitz interweniowało
Sprawa stała się na tyle głośna i poważna, że informacje dotarły nawet do Muzeum Auschwitz, które zamieściło bardzo wymowny wpis na swoim profilu na Twitterze.
"Fakt, że wizerunek Auschwitz został wykorzystany do promocji walki WWE, trudno nazwać „błędem montażowym”. Eksploatacja miejsca, które stało się symbolem ogromnej ludzkiej tragedii, jest bezwstydne i obraża pamięć wszystkich ofiar Auschwitz" - napisali przedstawiciele Muzeum, zamieszczając wspomniany kadr z filmu promującego.
WWE przeprasza za pomyłkę
Organizatorzy gali po czasie, ale jednak, się zreflektowali. Z filmiku wspomniany fragment został usunięty i na wszelkich powtórkach oraz materiałach w Internecie widnieje nowa wersja, a obraz Auschwitz został zastąpiony przez zwykłe zdjęcie przedstawiające drut kolczasty.
Organizacja również przygotowała specjalne oświadczenie, które zostało opublikowane przez "The Washington Post".
"Nie wiedzieliśmy, co zostało przedstawione. Jak tylko się dowiedzieliśmy, fragment został natychmiast usunięty" - przekazał rzecznik WWE portalowi.
Portal zwrócił się również z zapytaniem do ekspertów w sprawie holokaustu, którzy ocenili, że takie przytoczenie obrazów z obozu koncentracyjnego mogło wywołać traumę u ocalałych.
"Wykorzystywanie obrazów związanych z Holokaustem do celów rozrywkowych może być postrzegane jako minimalizowanie tego, co się wydarzyło i nieuznawanie, jak straszne to było" – powiedziała Natalie Belsky, profesor historii na University of Minnesota w Duluth.
dś