- Lewica w swoim programie zabiega o to, by po wyborach kościół zaczął się tak samo rozliczać jak fryzjer, taryfiarz, kwiaciarka, jak mali przedsiębiorcy. Postulujemy, by ze szkół została wycofana religia. Powinna być przeniesiona do salek katechetycznych, tak jak było kiedyś i nikomu to nie przeszkadzało - mówi Paweł Krutul, lider podlaskiej listy lewicy do Sejmu.
Dodaje, że w szkołach zamiast religii powinno być więcej lekcji języka angielskiego.
Narzędzia, które pomogą Ci wybrać
Lewica chce również, by księża posiadali kasy fiskalne, tak jak reszta przedsiębiorców w naszym kraju. - Żeby była równość, jeżeli chodzi o takie posługi jak pogrzeb, chrzest, zawarcie małżeństwa. Te opłaty powinny być widoczne w systemie podatkowym - dodaje Paweł Krutul.
- Jesteśmy pionierami, jeżeli chodzi o laicyzację społeczeństwa. W Polsce coraz częściej odchodzi się od praktyk religijnych. Lewica jest za tym, by zrezygnować z klauzuli sumienia. Ja nie pytam lekarza w co wierzy. Nie godzimy się na to, by pod dyktando duchownych odbierano kobietom prawo do decydowania o swoim ciele. Kobiety powinny mieć prawo do legalnej i bezpiecznej aborcji bez klauzuli sumienia - podkreśla kandydatka do Sejmu Katarzyna Rosińska.
Kwestie światopoglądowe, kwestie wiary i wyznania, to kwestie bardzo delikatne. Dlatego niezwykle ważne jest to, by każdy mógł sam o nich decydować i być równym wobec prawa - dodaje Janusz Borowik, kandydat do Sejmu.
Na kogo głosować?
