Wybory 2020. Podlaski sztab Rafała Trzaskowskiego rozpoczął kampanię. Jego szef Tadeusz Truskolaski wypisał się z Solidarności.

Tomasz Maleta
Podlaski sztab wyborczy Rafała Trzaskowskiego zainaugurował wczoraj kampanię w Białymstoku
Podlaski sztab wyborczy Rafała Trzaskowskiego zainaugurował wczoraj kampanię w Białymstoku Piotr Łozowik
Podlaski sztab Rafała Trzaskowskiego rozpoczął w Białymstoku kampanię wyborczą. Jego szef Tadeusz Truskolaski oddał legitymację związkową Solidarności. - Nie chcę należeć do przybudówki jednej partii – tłumaczył prezydent Białegostoku.

- Nie ma lepszego dnia niż 4 czerwca na inaugurację kampanii. To dzień symboliczny i historyczny. 31 lat temu Polska rozpoczęła drogę ku wolności. Dzisiaj Rafał Trzaskowski rozpoczyna w naszym regionie drogę do prezydentury – mówił Tadeusz Truskolaski.

Podkreślił, że podlaski sztab chce, by prezydent, który zasiądzie w sierpniu w Pałacu Prezydenckim, reprezentował wszystkich Polaków.

-Żeby łączył, a nie dzielił – dodał prezydent.

Tadeusz Truskolaski podkreślił, że dla niego najważniejsze jest to, iż Rafał Trzaskowski jest samorządowcem.

- Co prawda dopiero od półtora roku, ale w tym czasie zdążył poczuć, co to jest samorząd, rozumie go i docenia. Samorządy potrzebują pomocy i na pewno na nią będziemy mogli liczyć, gdy Rafał Trzaskowski zostanie prezydentem - mówił prezydent Białegostoku.

Czytaj też: Miasto z partią, partia z miastem

Podlaski sztab Rafała Trzaskowskiego na Rynku Kościuszki

Podpisy na Trzaskowskiego już są

Od rana 4 czerwca podlaski sztab Rafał Trzaskowskiego zbierał w Białymstoku podpisy pod jego kandydaturą.

- Czujemy, że ludzie chcą zmian. Bo obecny prezydent się nie sprawdził. Jest prezydentem jednej partii, który podpisuje wszystko na zawołanie – podkreślał prezydent Truskolaski

Zbigniew Nikitorowicz, lider miejskich struktur Platformy, a zarazem wiceprezydent Białegostoku, zwrócił uwagę na wielki entuzjazm.

- To są bodajże pierwsze wybory, gdy przed biurem PO lub stolikami ustawiają się kolejki białostoczan, by oddać podpis na naszego kandydata – powiedział.

W skład sztabu wyborczego Rafała Trzaskowskiego wchodzi wielu urzędników białostockiego magistratu. Prezydent Truskolaski zadeklarował, że on i jego podwładni będą prowadzić kampanię poza godzinami pracy. A jeśli nie będzie to możliwe, wezmą urlopy.

Zapowiedział, że kampania nie ograniczy się tylko do podlaskich miejscowości tradycyjnie przychylnie nastawionych do Koalicji Obywatelskiej.

- Będziemy docierać do wyborców poprzez kampanię wizerunkową w postaci bilbordów, ale głównie będziemy bardzo aktywni w internecie – wyjaśnił Tadeusz Truskolaski.

Czytaj też:Podpisy od rana na prezydenta

Związkowy rozwód po latach

Poinformował też, że 4 czerwca oddał legitymację związkowa Solidarności.

- Związek zawodowy stał się przybudówką jednej partii. Jest to dla mnie nie dopuszczalne – mówił Tadeusz Truskolaski. - Opowiedział się po stronie jednego kandydata, a powinien bronić praw pracowniczych.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice

Komentarze 7

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość

Białostocki ekonom niech zajmie się lepiej swoim podwórkiem

G
Gość

Ty inteligencie Truskolaski powiedz mi jak ja w poniedziałek mam dojechać do pracy gdzie rozkład jazdy autobusów BKM

G
Gość
4 czerwca, 20:10, Krzysiek:

Dlaczego nie są zachowane odstępy 2 metrowe? Sanepid zgłoś się.Chyba że to rodzina sycylijska.

Nie wzoruja się na kaczystach z 10 kwietnia 2020 na placu Pilsudskiego

G
Gość
4 czerwca, 19:17, Gość:

Nikt normalny na trzaskowskiego na pewno nie zagłosuje !!!

Normalni inaczej zagłosują na notariusza paranoika Kaczyńskiego!

G
Gość

Aj waj, aj waj.

Wiadomość na pierwszą stronę kuriera POronnego.

G
Gość

ale lawina

K
Krzysiek

Dlaczego nie są zachowane odstępy 2 metrowe? Sanepid zgłoś się.Chyba że to rodzina sycylijska.

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl