Jaka jest podlaska drużyna Wiosny do Parlamentu Europejskiego?
Robert Biedroń, lider Wiosny: Jest bardzo różnorodna, reprezentująca różne części Podlaska, różne profesje. Jest różna wiekowo i płciowo. Ale przede wszystkim jest to drużyna gwarantująca zmianę. Wiosna powstała dlatego, by w polityce w końcu coś się zmieniło. By problemy, które do tej pory były zamiatane pod dywan: jak rozdział państwa od kościoła, równość kobiet i mężczyzn, walka ze smogiem, wspieranie np. natury, wyrównywanie płac zostały rozwiązanie. Proszę zobaczyć, inne partie uczą się od Wiosny. Grzegorz Schetyna ogłosił ostatnio, że chce odchodzić od węgla do 2030 roku. Dziękujemy bardzo. My to powiedzieliśmy pierwsi, ale jak inni to przejmują, to cieszę się z tego. Z kolei ministerstwo zdrowia i PiS ogłosiły, że zaczynają pracę nad reformą służby zdrowia: żeby skrócić kolejki do lekarza do 30 dni, a po tym terminie będzie można korzystać z prywatnej służby zdrowia. Czyj to był postulat? Wiosny. Deglomerowanie – PiS zaczyna rozmowę o tym. Komunikacja, wykluczenie transportowe – Wiosna powiedziała to trzy miesiące temu na konwencji założycielskiej. Cieszę się, że inni podjęli ten temat. To pokazuje, jak ważna jest Wiosna. Żebyśmy w końcu zaczęli rozmawiać o realnych problemach Polek i Polaków, a nie okładali się ciągle w tej wojnie polsko-polskiej. Ona do niczego dobrego nie prowadzi.
A analizuje Pan sondaże wyborcze? Według Pana są dobre?
Jest kolejny sondaż, który daje nam 10 proc. Jaka partia polityczna w Polsce byłaby od dwóch miesięcy ciągle na podium? Miałaby sondaże, które sięgają 16 proc.? Oczywiście są badania, które są nam nieprzychylne i takie, które nam dokuczają. Ale średnia sondaży, która jest tak wysoka, która pokazuje, że jesteśmy trzecią siła polityczną, daje nadzieję na coś, czego nie było od wielu lat. Nie tylko możemy razem – ta prodemokratyczna strona – odsunąć PiS od władzy. Wiosna inspiruje też do działania. Bez Wiosny nie uda się zmienić polskiej polityki
Czy przed jesiennymi wyborami rozważa Pan jednak wejście w koalicję z innymi ugrupowaniami? Koalicją Obywatelską?
Rozważam każdy scenariusz, ponieważ jestem rozsądnym politykiem, politykiem dialogu, a Wiosna lubi współpracę. Wiemy, że trzeba rozmawiać. Ale dzisiaj Wiosna dostała rozpędu, dziś jesteśmy bardzo wspierani przez społeczeństwo. My zebraliśmy trzecią ilość podpisów w Polsce. Mamy ich prawie 300 tysięcy. To jest fenomen. To nie było łatwe, ale my to zrobiliśmy. To pokazuje, jakim poparciem się cieszymy. Dziś Wiosna chce inspirować, dawać nadzieję, że zmiana jest możliwa.
Konferencja Roberta Biedronia i Partii Wiosna
