Konwencja krakowska rozpoczęła się od przemówienia Jarosława Kaczyńskiego. Prezes Prawa i Sprawiedliwości przypomniał na początku postać Lecha Kaczyńskiego.
- Bez Lecha Kaczyńskiego by nas tutaj nie było. I bez niego nie moglibyśmy złożyć naszym rodakom pewnej propozycji. Propozycji, która odnosi się do kształtu UE, bo przecież te wybory mają charakter europejski, choć mają też wielkie znaczenie dla Polski. Otóż jakiej Europy chcemy? Takiej, w której Polska nie będzie wykonywała niczyich poleceń, będzie krajem samodzielnym, nie będzie niczyim klientem. Będzie mogła realizować własne interesy, oczywiście we współpracy z innymi. Różnego rodzaju kompromisy są nie do uniknięcia - mówił.
- My nie chcemy Europy ideologicznej, która będzie narzucała nam sposób wychowania dzieci. Od tego są rodzice. Nie chcemy seksualizacji dzieci od przedszkola. Nie chcemy w szkołach pań, które mówią, że pornografia dobrze służy uczniom szkoły podstawowej. My takiej Europy nie chcemy i będziemy zabiegać o to, żeby była inna. Nie chcemy wprowadzania w Polsce euro. Ten eksperyment przyniósł korzyści głównie Niemcom, ale bardzo wielu państwom przyniósł gospodarczą i społeczną klęskę. Tak samo byłoby w Polsce. Jest kwestią polskiej racji stanu to, by w Polsce była jeszcze przez wiele, wiele lat złotówka. Póki nie zrównamy się z Niemcami jeśli chodzi o poziom rozwoju - dodał.
CZYTAJ TEŻ | Jarosław Kaczyński z wizytą w Krakowie. Ostre przemówienie
- Chcemy Europy równości, w tym równych dopłat dla polskich rolników, równej jakości towarów dla polskich konsumentów. Chcemy Europy i Polski bezpiecznej, gdzie nie będzie niekontrolowanej i narzucanej imigracji, gdzie nie będzie rządów szariatu, gdzie będziemy rzeczywistymi gospodarzami w naszej ojczyźnie. Trzeba pomagać tym, którzy są w złej sytuacji, daleko od naszych granic. My pomagamy, ale tam, a nie tutaj - mówił prezes PiS.
- Żadnych ACTA 2. Chcemy wolnej Europy. Ale ta wolność jest dziś zagrożona, a nawet zniesiona nie tylko w internecie w wielu państwach europejskich. Mamy do czynienia z radykalnym ograniczaniem wolności na uczelniach i w wielu sferach życia. W Polsce tak nie będzie. Chcemy pozostać krajem wolności, nawet jeśli będziemy wyspą wolności - oświadczył.
- Chcemy, żeby to była Europa wartości, na których została ufundowana. A została ufundowana na wartościach wyrastających z chrześcijaństwa, z prawa rzymskiego, filozofii greckiej. Dziś mamy odmarsz. My tego odmarszu nie chcemy. Chcemy Europy opartej o te wartości. I tu, jak sądzę, mam obowiązek - nie jako prezes partii - tylko jako Polak, zwrócić się do tych, którzy wierzyli, że różne formacje polityczne także te wartości wyznają. Ja wczoraj mówiłem w Krakowie na spotkaniu z profesurą o deklaracji PO sprzed 16 lat, z 2003 roku. Ona była pełna deklaracji wierności tym wartościom, które dziś przez tę formację są deptane. I podobnie można mówić o PSL-u, które też lubi odwoływać się do Kościoła, do chrześcijaństwa. Zwracam się do wyborców. Zastanówcie się. Nawet jeżeli nigdy nas nie popieraliście, zastanówcie się, czy nasza oferta nie jest jednak dla Polski i dla Europy lepsza - powiedział były premier.
Kaczyński odniósł się też do kwestii ustawy 447 i odszkodowań dla Izraela.
- Są tacy, którzy mówią - uchwalmy ustawę. Przecież ustawę można zmienić w jeden dzień. Jest jedna gwarancja tego, że Polska nie będzie płaciła za niemieckie zbrodnie podczas II Wojny Światowej. Tą gwarancją jest władza Prawa i Sprawiedliwości! - grzmiał. Publiczność odpowiedziała gromkim: "Dziękujemy!".
Jarosław Kaczyński zapowiedział też ostatni "plus" do obietnic PiS-u, czyli ostatnią obietnicę w kampanii wyborczej do Parlamentu Europejskiego. Jest to 500 złotych dla osób z orzeczoną całkowitą niepełnosprawnością powyżej 18 roku życia.
- Zgodnie z obietnicą sprzed roku, chcemy przeznaczyć środki i te z wygranego procesu w sprawie podatku handlowego na comiesięczny, stały dodatek dla wszystkich tych osób, które mają orzeczenie o całkowitej niepełnosprawności, o niemożności prowadzenia jakiegokolwiek życia samodzielnie. Tym ludziom chcemy w jak najkrótszym czasie, w najbliższych kilku miesiącach przekazać w ramach naszej polityki stały comiesięczny dodatek. Będzie to najprawdopodobniej 500 zł dla tych osób powyżej 18 roku życia, ponieważ te osoby powyżej 18 roku życia są pozbawione w dzisiejszym systemie opieki nad osobami z niepełnosprawnościami szeregu różnych dodatków - powiedział Mateusz Morawiecki, przemawiający po Kaczyńskim.
CZYTAJ TEŻ | Wojenne reparacje powracają. Od kogo, dla kogo, ile i za co?
POLECAMY:
Wiemy ile osób zginęło w powodzi
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?