- Kampania wyborcza kiedyś się zaczyna i kiedyś się kończy. Ta właśnie zmierza do końca - mówi Artur Soboń, kandydat PiS do Sejmu. - Czas po sobie posprzątać - dodaje.
Według przepisów kandydaci mają 30 dni od wyborów na usunięcie swoich materiałów wyborczych. Soboń jednak na głosowanie njie czeka i już zaczyna sprzątanie.
- Żaden z moich banerów nie wyląduje na śmietniku - deklaruje i dodaje, że wybrał bardziej ekologiczne rozwiązanie. Z sukcesywnie usuwanych banerów robi torby na zakupy. -W ten sposób zyskują drugie życie - mówi.
Kandydat dodaje, że te reklamówki, których nie przerobi na torby przekaże schronisku dla zwierząt. Takie instytucje chętnie przyjmują banery i używają ich przy kojcach dla np. psów. Reklamówki chronią zwierzęta przed mroźnym wiatrem.
Dowiedz się więcej
Czy weźmiesz udział w najbliższych wyborach parlamentarnych?
- 90.88%
- 5.23%
- 3.89%
