- Nowy punkt programowy, bardzo ważny. Program Własny kąt, który umożliwi rocznie 100 tys. młodym rodzin w Polsce, które chcą mieć dzieci, które będą zaczynać swoje nowe życie, swoją drogę życiową, nową drogę życiową, żeby dostały 50 tys. od państwa jako początkowy wkład na to, żeby kupić mieszkanie, móc zaciągnąć kredyt, mieć bazę uprawniającą w ogóle do starania się o kredyt - tłumaczył Kosiniak-Kamysz.
- To, co dzieje się w służbie zdrowia od lat to stajnia Augiasza. Nie powiem: „skrócimy kolejki”, ale powiem jak to zrobimy. 6,8 proc. PKB na służbę zdrowia - o to walczyli rezydenci - nie jutro, ale od dziś - podkreślał prezes PSL.
Mówił także o systemie edukacji. - Nie wrócimy do gimnazjów, to by było bez sensu. Nie potrzebne są reformy czy deformy. Polska szkoła potrzebuje zmian, ale nie rewolucji (...) - przekonywał. Kosianiak-Kamysz zaproponował m.in. 5 godz. lekcyjnych języka angielskiego w tygodniu.
Lider Ludowców zwrócił się także do przedsiębiorców. - Wielkie solenne zobowiązanie: zadbamy o polskich przedsiębiorców. Będą mogli dobrowolnie decydować czy są w stanie zapłacić ZUS, czy nie mają na to pieniędzy, ale dzięki temu utrzymają miejsca pracy i rozwiną własny biznes - zadeklarował.
Kosiniak-Kamysz krytykował zarówno PiS jak i PO. - Wybrali PR i marketing, a nie zdrowie i bezpieczeństwo Polaków. I o to mam do tej władzy ogromne pretensje. Podpiszemy ponadpartyjny Pakt dla Zdrowia. Służba zdrowia powinna być poza nawiasem nawalanki - zapowiedział Kosiniak-Kamysz.
- Jedni żyją historią, znacie to "osiem lat, osiem ostatnich lat". Drudzy mówią: może jutro, może pojutrze (w nawiązaniu do hasła wyborczego Koalicji Obywatelskiej: "Jutro może być lepsze") - przekonywał prezes PSL, dodając przy tym: "Polskę trzeba dbać tu i teraz. I my o nią zadbamy!".
POLECAMY W SERWISIE POLSKATIMES.PL:
