Wybory „tylko dla patriotów”. Chińscy opozycjoniści bezradni wobec ograniczeń wyborczych Pekinu

Aleksandra Jaros
Opracowanie:
Wprowadzone przez Pekin poprawki do prawa wyborczego skutecznie wykluczają demokratów, w tym politycznie umiarkowanych
Wprowadzone przez Pekin poprawki do prawa wyborczego skutecznie wykluczają demokratów, w tym politycznie umiarkowanych PAP/EPA/MARK R. CRISTINO / POOL
W niedzielę w Hongkongu odbywają się pierwsze wybory lokalne „tylko dla patriotów”. Narzucone przez Pekin ograniczenia prawa wyborczego motywowane bezpieczeństwem narodowym, jeszcze bardziej marginalizują opozycję i jej liderów w rządzonym przez Chiny mieście.

Chińscy politycy przechodzą "weryfikację przeszłości"

Wprowadzone w lipcu poprawki do prawa wyborczego zmniejszyły liczbę mandatów w radach okręgów wybieranych w wyborach bezpośrednich o prawie 80 proc., w porównaniu z poprzednimi wyborami w 2019 roku, które wygrała opozycja.

Wszyscy kandydaci muszą teraz przejść weryfikację przeszłości pod kątem bezpieczeństwa narodowego i uzyskać nominacje od komisji prorządowych, skutecznie wykluczających demokratów, w tym politycznie umiarkowanych, a nawet niektóre osoby popierające Pekin.

Opozycja bez szans na sukces

Wprowadzone zmiany jeszcze bardziej zawężają swobody wyborcze w byłej kolonii, którą Wielka Brytania przywróciła chińskim rządom w 1997 r. Represje na mocy narzuconej przez Chiny ustawy o bezpieczeństwie narodowym z 2020 r. doprowadziły do aresztowań byłych radnych okręgowych i rozwiązania głównych partii opozycyjnych.

Podczas gdy niektóre zachodnie rządy twierdzą, że ustawa o bezpieczeństwie narodowym została wykorzystana do tłumienia sprzeciwu, Chiny przekonują, że przywróciła ona stabilność finansowej metropolii po przedłużających się protestach prodemokratycznych w 2019 r.

Lokalne media podały, że w niedzielę dla zapewnienia porządku zostanie wysłanych na ulice metropolii ponad 10 tys. funkcjonariuszy policji.

Krytycy nazywają wybory, w których tylko 88 z 470 mandatów jest wybieranych bezpośrednio, niedemokratycznymi. „Wolę być sobą i trzymać się swoich pierwotnych wartości i przekonań” – powiedział Johnny Chung, prodemokratyczny radny okręgowy, który zrezygnował z udziału w wyborach.

„Bardzo trudno jest już mówić o demokracji czy demokratyzacji w dzisiejszym Hongkongu” – powiedział Kenneth Chan, politolog z Uniwersytetu Baptystów w Hongkongu i były prodemokratyczny poseł.

„Władze instalują strukturę zarządzania składającą się wyłącznie ze swoich patriotów” - dodał.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!

Źródło:

Polska Agencja Prasowa
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

M
Marek
Skośnookie kundle oszukujące na Ali Express to nie dobrego dla świata.
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl