Wyniki podała agencja TASS:
- Gdyby wybory prezydenckie odbyły się w najbliższą niedzielę, 75 proc. uprawionych do głosowania Rosjan byłoby skłonnych głosować na Władimira Putina
– przekazano w depeszy.
Kto poza Putinem weźmie udział w wyborach prezydenckich w Rosji?
Kontrkandydat Putina w wyborach na najważniejszy urząd w Federacji Rosyjskiej, Wladyslaw Dawankow z partii Nowy Lud, zostałby poparty przez 5 proc. Rosjan. Na poparcie ankietowanych rzędu 4 proc. każdy liczyć mogą Nikołaj Charitonow z Komunistycznej Partii Federacji Rosyjskiej oraz Leonid Słucki z Liberalno-Demokratycznej Partii Rosji.
Wybory prezydenckie w Rosji odbędą się już w marcu. TASS donosi, że poziom świadomości Rosjan na temat zbliżających się wyborów prezydenckich wynosi 85 proc., gdyż 81 proc. badanych potrafi poprawnie określić miesiąc, porę roku i rok wyborów, a pozostałe cztery tylko rok. Na wybory wybiera się 76 proc. Rosjan uprawnionych do głosowania, przy czym 62 proc. pewnych jest swojego w nich udziału, a dla 14 proc. spacer do urn wyborczych jest „prawdopodobny”.
Wyniki te ponownie są satysfakcjonujące dla Kremla, który oczekuje około 70 proc. frekwencji wyborczej. Wybory w Rosji odbędą się oficjalnie 17 marca, a głosować będzie można przez trzy kolejne dni: 15, 16 i 17 marca.
Czy Putin wygra kolejne wybory prezydenckie?
Kreml obawia się, że chociaż poziom zaufania do urzędującego prezydenta Rosji wzrósł o 0,2 punktu procentowego i wynosi teraz 79,1 proc., to jednak same wybory mogą pójść nie po myśli władz, a Władimir Putin nie da rady odzyskać nadszarpniętej popularności.
Sondaż został przeprowadzony w dniach od 29 stycznia do 4 lutego na próbie 1600 Rosjan uprawnionych do głosowania.
Źródło: Polsatnews.pl
