Wybuch elektrowni wodnej na północy Włoch. Nie żyją trzy osoby, a cztery ciężko ranne

O eksplozji poinformowała Włoska grupa energetyczna Enel. Do wybuchu doszło we wtorek wczesnym popołudniem. Okazuje się, że wybuchł jeden z transformatorów. Pojawił się pożar. Marco Masinara, czyli burmistrz pobliskiego miasta Camugnano, że na tę chwilę wiadomo o trzech ofiarach śmiertelnych i czterech ciężko rannych.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuji.pl!

Wielu pracowników elektrowni zostało ewakuowanych. Lokalne władze utrzymują, że do eksplozji doszło podczas prac przy turbinach. Rzecznik elektrowni przekazał, że zapora na rzece Suviana nie została uszkodzona przez pożar. Produkcja prądu w elektrowni została zatrzymana, ale zaznaczono, że nie ma to wpływu na dostawy energii elektrycznej. Wiadomo, że pożar pojawił się poniżej poziomu gruntu. Elektrownia w Bargi znajduje się bowiem poniżej poziomu jeziora, na głębokości około 30 metrów. Akcja ratunkowa była skrajnie utrudniona. Wszystko przez to, że panuje tam wysoka temperatura, nie ma dobrej widoczności, a pomieszczenia elektrowni są zalane.