Wybuch pocisku w oczyszczalni w miejscowości Bojszowy
W miejscowości Bojszowy 22 lipca doszło do wybuchu. Na terenie zakładu miał eksplodować pocisk.
- Na miejscu pracuje obecnie grupa dochodzeniowo-śledcza oraz technik kryminalistyki pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Tychach – informuje mł. asp. Katarzyna Szewczyk, rzeczniczka prasowa bieruńskiej policji.
W wyniku zdarzenia ranny został 53-letni pracownik oczyszczalni, śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego przetransportował rannego mężczyznę do szpitala.
- Pracownik próbował przeciąć kątówką pocisk bądź łuskę, w tym momencie nie wiemy jeszcze dokładnie, co to był za przedmiot – dodaje rzeczniczka.
Na miejsce zdarzenia jedzie obecnie samodzielny pododdział kontrterrorystyczny z Katowic. Jego zadaniem będzie określenie, jaki dokładnie przedmiot eksplodował w zakładzie. Nie wiadomo, w jaki sposób pocisk znalazł się na terenie oczyszczalni.
- Nie wiemy, czy ktoś mu ten przedmiot przyniósł, czy ta osoba sama go znalazła. Do zakładu komunalnego są przynoszone różne rzeczy, ale na tym etapie trudno coś więcej powiedzieć. Jest zabezpieczany monitoring, są prowadzone czynności wyjaśniające – dodaje mł. asp. Katarzyna Szewczyk.
Nie przeocz
- Miasto znów próbuje sprzedać Dom Księcia. Opuszczona kamienica czeka na kupca
- Estakada, wysoka jak katowicki Spodek, powstaje w Beskidach. I już wygląda nieźle
- Remont na A1 pod Częstochową może oznaczać dla miasta paraliż drogowy. Rusza jutro
- Górnik Zabrze spotkał się z kibicami - zobacz ZDJĘCIA z pikniku rodzinnego
Zobacz także
