Wybuch w zakładzie komunalnym w Bojszowach. Ranna jedna osoba
O eksplozji w oczyszczalni ścieków na Śląsku jako pierwsze poinformowało RMF FM. Wybuch potwierdził oficer dyżurny Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Tychach. W rozmowie z rozgłośnią przekazał on, że eksplodował pocisk artyleryjski.
Jak z kolei przekazała PAP mł. asp. Katarzyna Szewczyk z policji w Bieruniu, 53-letni pracownik Gminnego Przedsiębiorstwa Komunalnego w pobliskich Bojszowach najprawdopodobniej ciął piłą kątową przedmiot przypominający pocisk, który wybuchł. Ranny mężczyzna został przetransportowany do szpitala śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.
Dlaczego doszło do eksplozji? Trwają ustalenia grupy dochodzeniowo-śledczej
Po zdarzeniu na miejscu pracę rozpoczęła grupa dochodzeniowo-śledcza z bieruńskiej komendy policji, która ma ustalić okoliczności zdarzenia. Po południu policjanci oczekiwali na przyjazd specjalistów samodzielnego pododdziału kontrterrorystycznego z Katowic, którego specjaliści mieli m.in. określić, czym był cięty przedmiot, który wybuchł.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!
rmf24.pl, PAP
