Wygrana naszej reprezentacji z Koreą Południową w drugim dniu turnieju 4Nations Cup

Piotr Olkowicz
Atakujący bramkę Koreańczyków Jan Czuwara
Atakujący bramkę Koreańczyków Jan Czuwara Łukasz Gągulski/PAP
Gratulacje dla Biało-Czerwonych! Po środowej porażce z Tunezją tym razem po zdecydowanie lepszej grze nasi szczypiorniści pokonali rywali z Azji 31:27 (17:14). Gra w tym drugim spotkaniu dawała wyraźnie odczuć, że porażka z rywalem z Afryki dała do myślenia naszym kadrowiczom przygotowującym się do mistrzostw świata, które rozpoczynają się już 11 stycznia równolegle w Polsce i Szwecji.

Graczem meczu wybrany został Piotr Jędraszczyk, który był najjaśniejszą postacią na parkiecie.

- Starałem się rozdzielać dzisiaj te piłki na prawo i lewo i to całkiem dobrze zagrało - powiedział po meczu Jędraszczyk - Pokazaliśmy, że jesteśmy jeszcze w takim cyklu treningowym, ale mam nadzieję, że teraz już z każdym dniem będzie tylko lepiej.

Polska: Jakub Skrzyniarz, Adam Morawski - Jan Czuwara 5, Bartłomiej Bis 4, Dawid Fedeńczak 4, Piotr Jędraszczyk 4, Damian Przytuła 3, Mikołaj Czapliński 2, Krzysztof Komarzewski 2, Ariel Pietrasik 2, Patryk Walczak 2, Michał Daszek 1, Maciej Pilitowski 1, Andrzej Widomski 1, Piotr Chrapkowski, Michał Olejniczak, Dawid Dawydzik.

Najwięcej bramek dla Korei Płd.: Kim Jinyoung 4, Jang Dong-Hyun, Jo Taehun i Kim Gimin po 3.

Trener Patryk Rombel w porównaniu do meczu z Tunezją dokonał trzech zmian w składzie. Tym razem wolne dostali gracze Łomży Industrii Kielce: Arkadiusz Moryto i Tomasz Gębala oraz skrzydłowy Orlenu Wisły Płock Przemysław Krajewski. Ich miejsce zajęli: Piotr Chrapkowski, Dawid Fedeńczak i Mikołaj Czapliński.

Od początku gry biało-czerwoni spisywali się lepiej niż w środę. Wprawdzie Koreańczycy objęli prowadzenie 1:0 i 2:1, ale potem znacznie skuteczniejsi byli Polacy. W 7. minucie prowadzili już 5:2, a po 20 minutach zbudowali 5-bramkową przewagę - 12:7. Nie udało się jej jednak utrzymać do przerwy, gdyż rywale przeprowadzili kilka efektownych, kombinacyjnych akcji i zmniejszyli stratę do trzech goli.

W drugiej połowie do bramki wszedł Adam Morawski, zastępując dobrze spisującego się Jakuba Skrzyniarza. Od razu popisał się skuteczną interwencją, a Polacy po golach Czaplińskiego i Fedeńczaka odbudowali 5-bramkową przewagę.

Biało-czerwoni zdecydowanie lepiej radzili sobie w defensywie, dzięki przechwytom mogli wyprowadzać kontrataki. W 45. minucie, po celnym rzucie karnym Jana Czuwary, Polska objęła prowadzenie 24:18 i już do końca kontrolowała wydarzenia na parkiecie. Wynik spotkania ustalił Piotr Jędraszczyk.

Wcześniej piłkarze ręczni Tunezji pokonali Brazylię 29:24 (18:16). W piątek zmierzymy się z kolejnym rywalem biorącym udział w imprezie czyli Brazylią. Krakowski turniej jest dla wszystkich zespołów jednym z etapów przygotowań do mistrzostw świata, które odbędą się w Polsce i Szwecji od 11 do 30 stycznia. Biało-czerwoni w grupie B zagrają kolejno z Francją (11.1), Słowenią (14.1) oraz Arabią Saudyjską (16.1). Mecze te odbędą się w Katowicach.

od 7 lat
Wideo

Magazyn GOL 24 - podsumowanie kolejki Ekstraklasy

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl