Do wypadku doszło w sobotnie popołudnie. Służby zaalarmowali świadkowie, którzy zobaczyli motolotnię spadającą do wody około stu metrów od brzegu. Wszystko działo się na jednej z plaż w okolicach ulicy Turystycznej. To część Boszkowa, gdzie jest między innymi Pirat, czy przystań żeglarska. Chwilę wcześniej nad jeziorem latało dwóch motolotniarzy.
Wypadek motolotni w Boszkowie. Spadła do jeziora
Do akcji wyławiania pilota skierowano zastępy strażackie i ratowników WOPR. Mężczyzna sam wydostał się na brzeg, chwilę po tym, gdy z pomocą ruszył jeden ze świadków. Zwodowano też łódź należącą do WOPR. To dzięki niej udało się wydobyć zatopioną motolotnię. Strażacy musieli zabezpieczyć i usunąć plamę paliwa z maszyny, która pojawiła się na jeziorze.
Okoliczności wypadku będą teraz wyjaśniane przez policję.
Źródło:leszno.naszemiasto.pl
ZOBACZ TEŻ:
