Do groźnego wypadku doszło na autostradzie A4 pomiędzy węzłami Kostomłoty i Kąty Wrocławskie na jezdni w kierunku Wrocławia (136 km drogi). W chevroleta uderzył tir. W osobówce uwięzieni byli kierująca i jej syn. Ten fakt wykorzystał kierowca ciężarówki i uciekł z miejsca wypadku.
- Kierująca osobowym chevroletem jechała lewym pasem ruchu w stronę Wrocławia. Na 136 km nieznany pojazd ciężarowy zmieniał pas ruch z prawego na lewy i uderzył w prawy przód chevroleta. Auto uderzyło w barierki - mówi st. sierż. Paweł Noga z wrocławskiej policji. Ranny został 21-letni syn kierującej, którego opatrzyli ratownicy medyczni. Trwają poszukiwania kierowcy ciężarówki.
Droga w stronę Wrocławia jest nieprzejezdna. Chwilę później, w tym samym miejscu, ale na jezdni w stronę Legnicy, doszło do kolizji. Do godz. 10 zablokowany był jeden pas ruchu.
Korek w stronę Wrocławia tworzy się już przed Kostomłotami i ciągnie się ponad 15 kilometrów aż za Kąty Wrocławskie. Na całym odcinku pomiędzy Kątami Wrocławskimi a węzłem Bielany Wrocławskie także tworzą się zatory. Korek na jezdni w stronę Legnicy, który miał blisko 10 kilometrów długości rozładowuje się już. Długo trwa również przejazd bocznymi drogami dojazdowymi z autostrady w rejonie Kostomłotów, Kątów Wrocławskich, Biskupic Podgórnych oraz AOW.
Tu doszło do wypadku:
ZOBACZ TAKŻE:
- Szpital we Wrocławiu po wyprowadzce pacjentek. Ciemne korytarze i puste sale
- Wrocław: Z kawiarenki na kółkach miał sprzedawać kawę. Oferował coś mocniejszego...
- Największe inwestycje drogowe i remonty we Wrocławiu w 2022 roku
- Stawki za popularne wykroczenia według nowego taryfikatora policji. Lepiej uważać!
- Dworzec Główny w czerni i bieli. I te komputery... ależ klimaty! [ZOBACZ ZDJĘCIA]
- 10 najdroższych mieszkań z rynku wtórnego we Wrocławiu. Zobacz zdjęcia
