Niesamowitemu szczęściu zawdzięczają życie pasażerowie samochodu marki BMW, który po wypadku na alei Włókniarzy wbił się w betonowo-stalową konstrukcję podtrzymującą kładkę dla pieszych nad torami kolejowymi.
W sobotę (29 października) na parkingu Tesco przy ulicy Pojezierskiej w Łodzi odbywała się impreza Halloween Illegal Night. Na zlot samochodowy różnych marek przyjechało kilkuset kierowców. Po zakończonej imprezie, po północy zaczęli rozjeżdżać się do domów.
Zobacz też:Illegal Night Łódź. Motoryzacyjne halloween na Pojezierskiej [ZDJĘCIA]
Aleją Włókniarzy w stronę centrum Łodzi jechał lewym pasem kierowca volkswagena golfa. Oprócz niego w samochodzie było jeszcze czterech pasażerów. W tym samym czasie skrajnym pasem jechało bmw, poza 20-letnim kierowcą w samochodzie byli jeszcze młoda kobieta i równie młody mężczyzna.
Zobacz też:Illegal Night Łódź. Nocny zlot miłośników motoryzacji przed łódzkim Tulipanem [ZDJĘCIA]
Illegal Night Łódź. Motoryzacyjne halloween na Pojezierskiej [ZDJĘCIA]
Oba samochody z ogromną prędkością zbliżały się do skrzyżowania z ulicą Srebrzyńską. W pewnym momencie kierowca volkswagena stracił na łuku drogi panowanie nad pojazdem. Jego auto gwałtownie zjechało na prawą stronę jezdni alei Włókniarzy. I uderzyło w pędzące bmw.
Kierowca bmw nie był w stanie opanować samochodu. Auto wjechało na chodnik i z impetem uderzyło w latarnię a następnie dosłownie wbiło się w konstrukcję z betonu i stali. Siła uderzenia była tak ogromna, że powykrzywiały się stalowe wsporniki o kilku centymetrach szerokości.
Czytaj też:Illegal Night 2k16. Zebrali się, by pomóc niepełnosprawnemu koledze [ZDJĘCIA]
Ranni w wypadku zostali kierowca i pasażerowie bmw. Pasażerkę prawdopodobnie uratowało tylko to, że miała zapięte pasy bezpieczeństwa, które przytrzymały ją w fotelu po zderzeniu z betonowymi wspornikami kładki dla pieszych. Ranni zostali odwiezieni do szpitala im. WAM w Łodzi.
19-letni kierowca volkswagena golfa stracił prawo jazdy, które miał zaledwie od 10 miesięcy. Chwilę po wypadku mówił, że jechał z prędkością około 110 km/h. Całe zdarzenie widział świadek, który jechał środkowym pasem alei Włókniarzy. Oba wraki samochodów zostały zabezpieczone przez policjantów do badań biegłego.