Dwóch młodych mężczyzn trafiło do szpitala po tym, jak volkswagen, którym jechali uderzył w betonowy przepust i wpadł do rowu. Do zdarzenia doszło we wsi Guciów w powiecie zamojskim. Obaj mężczyźni byli pijani.
Do zdarzenia doszło w piątek (1 listopada) około godziny 18:00 we wsi Guciów w gminie Zwierzyniec. Kierowca jadący samochodem osobowym stracił panowanie nad pojazdem i na zakręcie uderzył w barierki, a następnie wylądował w rowie.
- W aucie znajdowało się dwóch młodych mężczyzn, 18 i 20-latek. Obaj trafili do szpitala. Badanie alkomatem wykazało, że byli pijani. Mieli po 1,5 promila alkoholu w organizmie. Teraz badamy, który z nich prowadził pojazd i wyjaśniamy wszystkie okoliczności zdarzenia - mówi Dorota Krukowska - Bubiło, oficer prasowy zamojskiej policji.
Funkcjonariusze nie kryją, że do wypadku doszło prawdopodobnie w wyniku niedostosowania prędkości do panujących warunków drogowych.
Tu na wschodzie Polski to chyba jakaś ukraińska tradycja ten alkohol bo tutaj wszyscy piją i jeżdżą
G
Gość
Ale się policjanci pieszczą z moczymordami jak matka z lobuzem. Wsadzić obydwum lokówki w kiszke stolcową podłączyć do prądu i zaraz wszystko powiedzą.
G
Gość
obydwu ukarać za jazdę po pijaku i za dopuszczenie pijaka do jazdy za[wulgaryzm] obu prawojazdy dożywotnio
k
kierowca autobusu
Dlaczego ja - płacący podatki, mam płacić za leczenie kierowcy tego grata. Pijany gówniarz który kierował tym autkiem to potencjalny zabójca !!!!!! Teraz leży sobie w łóżeczku, dostaje jedzonko i wszystko ma w d...pie ! Pewnie znowu się upije, wsiądzie do jakiegoś grata i może kogoś zabije. Powinien siedzieć kilka lat w pudle.
G
Gość
Przeżyli? Niech teraz zapłacą za leczenie zmienić to raczej niczego nie zmieni a przynajmniej zobaczą ile głupota kosztuje
G
Gość
Tak, wsiowi kierowcy przesiedli się z furmanek na graty ze złomowiska i szaleją po drogach publicznych a to jest kolejny przypadek wiejskich debili.