Wypadek w Markowicach: Kompletnie pijany i bez prawa jazdy wjechał w betonowy płot posesji w Marklowicach. 31-latek może mówić o sporym szczęściu, bo wyszedł z wypadku bez szwanku. Teraz jednak czeka go rozprawa sądowa. Był kompletnie pijany i bez prawa jazdy.
Do wypadku w Marklowicach doszło w piątek około godz. 6 rano na ul. Wyzwolenia w Marklowicach. 31-letni kierowca renault scenic prawdopodobnie jechał zbyt szybko, stracił panowanie nad autem, zjechał na pobocze i uderzył w ogrodzenie posesji.
Uszkodzenia pojazdu wyglądały bardzo poważnie. Ale kierowcy nic się nie stało. Wezwany na miejsce patrol policji sprawdził jednak 31-latka bazach danych. Okazało się, że do 2020 roku ma orzeczony zakaz prowadzenia pojazdów. Na dodatek był kompletni pijany. Badanie alkomatem wykazało trzy promile alkoholu. Teraz o jego losie zdecyduje sąd.