Wypadek w słupskiej Biedronce. Taśma przy kasie wciągnęła rękę kobiety. Uwalniali ją strażacy

Grzegorz Hilarecki
Grzegorz Hilarecki
Do nietypowej interwencji służb doszło dzisiaj (2 września) w sklepie Biedronki przy ul. Kilińskiego w Słupsku. Strażacy musieli wyciągnąć rękę pracownicy sklepu z taśmy podającej zakupy do kasy. Kobietę karetka zabrała do szpitala.

Do wypadku doszło w markecie przy ulicy Kilińskiego w Słupsku. Ręka 23-latki została zakleszczona w urządzeniu. Kobieta nie mogła jej wyjąć. Wezwano policję, pogotowie i strażaków.

- Podważyliśmy urządzenie tak by można było rękę oswobodzić bez dodatkowych obrażeń - relacjonuje Piotr Basarab, rzecznik Państwowej Straży Pożarnej w Słupsku. - Pogotowie zabrało poszkodowaną do szpitala.

Jak się dowiedzieliśmy wyjazd do szpitala był bardziej na obserwację niż z uwagi na obrażenia. Ręką była tylko mocno ściśnięta. Policja więc czeka na decyzję lekarzy czy sprawą będzie się musiała zajmować. Pewnie zajmie się ją inspekcja pracy.

O to, jak możliwe jest wciągnięcie reki przez taśmę w sklepie zapytaliśmy biuro prasowe firmy prowadzącej Biedronki.

- Pracownicy sklepu natychmiast udzielili doraźnej pomocy pracownicy. Zgodnie z wewnętrznymi procedurami zawiadomili o sprawie odpowiednie służby oraz regionalny dział BHP. Stanowisko kasowe, zostało odłączone i zostanie sprawdzone przez profesjonalną firmę. Zespół sklepu przy ulicy Kilińskiego 26 czeka na rychły powrót koleżanki - poinformowała nas Magdalena Molęda, kierownik sekcji bhp i p. poż. w regionie Koszalin.

Zakończył się remont Biedronki przy ul. 11 Listopada w Słupsku. Sklep był zamknięty do początku lipca. Dziś (27 sierpnia) został ponownie otwarty. Obiekt przeszedł metamorfozę na zewnątrz i w środku. Odnowiono nie tylko halę sprzedaży, ale również całkowicie zmieniono jej układ oraz wprowadzono nowe wyposażenie. Z okazji otwarcia wiele artykułów objęto promocją. Wydano nawet okolicznościową broszurę z planem odnowionej Biedronki.

Biedronka przy ul. 11 Listopada w Słupsku otwarta po remonci...

Biedronka na terenie starego browaru w Słupsku

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Policja podsumowała majówkę na polskich drogach

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Wypadek w słupskiej Biedronce. Taśma przy kasie wciągnęła rękę kobiety. Uwalniali ją strażacy - Głos Pomorza

Komentarze 10

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

h
hehe
3 września, 8:37, Klient:

W ub.tygodniu gdy byłem na zakupach w markecie tym pod francuską nazwą tylko,(bo reszta to żenada i syf) na u.Szczecińskiej to zacząłem robić zakupy i gdy zobaczyłem iż jest mały wybór pomidorów zapytałem jednej z pracownic czy gdzieś nie ma ich więcej.Zaczęła się dyskusja niezbyt chętne do odp były,zaczęły do mnie się czepiać iż maseczka mi z twarzy spada i nakazywały mi nakładać mi ją na nos.NIE MUSZĘ!NIE MA NA TO OBOWIĄZKU!TYLKO ZWYKŁE ROZPORZĄDZENIE USTALONE- TEGO USTAWA NIE NAKŁADA Z PRZYMUSU!!!Więc ich zdanie mam w pewnym miejscu czyli w t.y.ł.k.u...Jednaj ona była na twarzy na pokaz tylko.Mordy wstrętne mogą wydzierać na swoje bachory w domu i mężusia każda z nich.Zero kultury do klienta,więc odwrotnie z mojej strony do takich tzw.pracowniczek.Same nie miały maseczek na gębie naciągniętych na nochala.Gadały jedna do drugiej blisko siebie po ściągnięciu maski i niczym nie przejmowały się.Awantura powstała,w pewnym momencie pomidory zapakowane spadły mi na podłogę,bo raczka od jednorazówki urwała się.Jedna podleciała do mnie i dalej mądrzyła się denerwując mnie!Prostaczki.Przyszli z ochrony jeden starszy facet i drugi po chwili młodszy.Starszy był pod ochronę ubrany zaś czy napis z danymi lub nr pracownika posiadał nie kojarzę na teraz,zaś ten młodziak nie był wcale ubrany w takie ciuchy tylko był w zwykłych jak konsument!Więc z kim rozmawiałem a potem kolejne kłócenie?Uciekają od legitymowania się,bo boją się konsekwencji!Zajmę się ich d.u.p.ą każdą kiedyś coś z tego nastąpi.Nie popuszczę.Przyszła kierowniczka marketu i pogadała.Może zrozumiała,lecz uważam iż cała sprawa z policją gdy pojawili się,bo wezwali powinna wyjaśnić się w całości aż do ich odjazdu z obiektu z każdym z nas nie w poszczególnych częściach jak serial.Po paru min usłyszałem,może pan już sobie iść na zakupy a my tu przesłuchamy kolejnych.No i co tamci nakłamali.Bo razem pracują,więc musieli się stawić za sobą by w [wulgaryzm] słowami nie dostać.Zakręciłem do stolicy i tam usłyszałem,iż to nie powinno mieć miejsca.Dowiem się co to za firemka broni to coś i pójdą pisma.Miałem właśnie tam kiedyś pracować na stanowisku ochrony 2/3 l. wstecz lecz jak zobaczyłem warunki i to co ja mam już umieć na pierwszych dniach to koszmar.A niby gwarantowali szkolenie zaś na spotkaniu co innego usłyszałem!Pokazali mi do ręki kilkadziesiąt kluczy bez oznakowania i stwierdzono iż mam każdy z nich kojarzyć który na sklepie i do czego!Normalne???NIE POLECAM TEGO NICZEGO!wszędzie mohery przychodzą i czepiają się normalnego człowieka,bo sami są już starzy i dają się nabrać na wszystko czyli głupie promocje itp.Oszukiwanie na cenach.ktoś stanął za mną jeden Pan z żoną.Jednak po przyjechaniu policji chwilę byli za koszykami wewnątrz sklepu i poszli,mogli złożyć od siebie zeznania.Mam tym wstrętnym płynem z maszyny ręce płukać?Maszyna za niedbana i co to za płyn?Śmierdzi!Mogą sobą pomarzyć.Chcieli mnie ze sklepu usunąć też odpowiedzą za to!Strachy na lachy.Idiotyzm.W tych chlewkach prostactwo pracuje.

czyzby carrfijut? toz to syf... tak samo jak castodramat

M
Michał Moś

Powiem jedno...kasa wciąga...

K
Katarzyna Walawicz
2 września, 13:42, Ważka Celinka:

Jako rekompensate powinna dostać cały Gang Fajniaków. A na przyszłość niech korzysta z kasy samoobsługowej.

2 września, 14:33, Katarzyna Walawicz:

Proponuję na przyszłość, uważniej czytać ze ZROZUMIENIEM, zanim się coś skomentuje. Wyraźnie jest napisane, że to pracownicy biedronki wciągnęło rękę. *Strażacy musieli wyciągnąć rękę pracownicy sklepu z taśmy podającej zakupy (...)*

Pomijam już fakt, że artykuł chyba pisał siedmiolatek, ale to już jest normą w GP.

Pozdrawiam ;)

3 września, 7:16, Ważka Celinka:

Zluzuj zwieracze Katarzyno. Więcej humoru, chociaż pracując w biedrze ciężko pewnie o dobry nastrój. Współczuję takich kasjerów. Ale tak to jest. Kto ma ręce i nogi to do w biedrze może robić, niekoniecznie myśleć.

Moje zwieracze są w takim stanie, w jakim powinny być u zdrowego człowieka. Czyli nie koniecznie zluzowane. Ale jeśli Ty masz je tak luźne, to nie dziwi mnie brak skupienia w myśleniu nad tym co czytasz. Z cieknącymi ekstrementami po nogach ciężko zachować skupienie. Powinnaś chyba udać się do lekarza, to się leczy.

G
Gość
2 września, 15:26, Gość:

Relacja fotoreportera gp24 jest oszałamiająca.. Może lepiej by pokazać urywki z plaży w Ustce. Oglądanie stojących przed Biedronką pojazdów dobitnie "" pokazało" czytelnikom. główną przyczynę niesprawności taśmociągu. Fotoreporter powinien poszukać pracy w jakiejś zagranicznej redakcji. Jako swoje referencje powinien pokazać zdjęcia z tego arytykułu. Od razu został by ""przyjęty"". Gp to brukowiec a nie poczytna gazeta.

2 września, 19:38, Gość:

A może fotoreporter nie miał pozwolenia na fotografowanie sklepu w środku.

To po co pali głupa i pokazuje samochody, które nie mają nic wspólnego ze zdarzeniem. Nie wystarrczył by sam artykuł. Nie dość, że zdjęcia to jeszcze filmik. Żenada a nie przekaz prasowy.

G
Gość
2 września, 15:26, Gość:

Relacja fotoreportera gp24 jest oszałamiająca.. Może lepiej by pokazać urywki z plaży w Ustce. Oglądanie stojących przed Biedronką pojazdów dobitnie "" pokazało" czytelnikom. główną przyczynę niesprawności taśmociągu. Fotoreporter powinien poszukać pracy w jakiejś zagranicznej redakcji. Jako swoje referencje powinien pokazać zdjęcia z tego arytykułu. Od razu został by ""przyjęty"". Gp to brukowiec a nie poczytna gazeta.

A może fotoreporter nie miał pozwolenia na fotografowanie sklepu w środku.

G
Gość

Relacja fotoreportera gp24 jest oszałamiająca.. Może lepiej by pokazać urywki z plaży w Ustce. Oglądanie stojących przed Biedronką pojazdów dobitnie "" pokazało" czytelnikom. główną przyczynę niesprawności taśmociągu. Fotoreporter powinien poszukać pracy w jakiejś zagranicznej redakcji. Jako swoje referencje powinien pokazać zdjęcia z tego arytykułu. Od razu został by ""przyjęty"". Gp to brukowiec a nie poczytna gazeta.

d
dziewuszka28

Ku...... bo inaczej nie można tego ująć....co za pajac pisze te artykuły......juz lepiej Kali z "W pustyni i w puszczy" posługiwał się językiem polskim .... czy ktoś to redaguje....czy dajecie tekst do pisania przedszkolakom.....nie obrażając przedszkolaków....ludzie....gdzie jest redaktor naczelny!!!!!

K
Katarzyna Walawicz
2 września, 13:42, Ważka Celinka:

Jako rekompensate powinna dostać cały Gang Fajniaków. A na przyszłość niech korzysta z kasy samoobsługowej.

Proponuję na przyszłość, uważniej czytać ze ZROZUMIENIEM, zanim się coś skomentuje. Wyraźnie jest napisane, że to pracownicy biedronki wciągnęło rękę. *Strażacy musieli wyciągnąć rękę pracownicy sklepu z taśmy podającej zakupy (...)*

Pomijam już fakt, że artykuł chyba pisał siedmiolatek, ale to już jest normą w GP.

Pozdrawiam ;)

W
Ważka Celinka

Jako rekompensate powinna dostać cały Gang Fajniaków. A na przyszłość niech korzysta z kasy samoobsługowej.

K
Kasjer

Jak tam wepchala łapę czy ma paluchy cieńsze od paluszków

Wróć na i.pl Portal i.pl