Wypadek w Wodzisławiu Śląskim. Kierowca pod wpływem uderzył w zaparkowane auto. 6-latek w stanie krytycznym do szpitala

Magdalena Grabowska
Śmigłowiec LPR zabrał 6-latka w stanie krytycznym. Do tragedii doszło w Wodzisławiu Śląskim.
Śmigłowiec LPR zabrał 6-latka w stanie krytycznym. Do tragedii doszło w Wodzisławiu Śląskim. Policja Śląska
Wypadek w Wodzisławiu-Śląskim. 6-letnie dziecko w stanie krytycznym zostało zabrane śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego do szpitala. 9 maja w godzinach popołudniowych policja ścigała 26-letniego kierowcę.

Aktualizacja: 22.00

Jak potwierdziła Śląska Policja, 9 maja w Wodzisławiu Śląskim policjanci z miejscowej komendy, patrolując radiowozem powiat wodzisławski zauważyli kierowcę, który wyjeżdżał spod sklepu na ul. Czyżowickiej i chciał włączyć się do ruchu. Stan techniczny jego samochodu wzbudzał poważne zastrzeżenia, podobnie jak zachowanie samego mężczyzny za kierownicą.

— Policjanci postanowili zatrzymać pojazd do kontroli. Ruszyli za nim, używając sygnałów świetlnych i dźwiękowych. Mimo nadawanych sygnałów do zatrzymania, kierowca je ignorował. Jego jazda była skrajnie niebezpieczna – popełniał liczne wykroczenia, wjeżdżał na chodniki, stwarzając realne zagrożenie dla pieszych, których omal nie potrącił — informuje Śląska Policja.

Do pościgu włączył się również oznakowany radiowóz, który próbował spowolnić pojazd uciekiniera. Mężczyzna jednak nie reagował, wyprzedzał policyjne pojazdy i dalej uciekał w kierunku centrum Wodzisławia Śląskiego. Na ulicy Jastrzębskiej stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w zaparkowany samochód. Z rozbitego auta wydobywał się dym.

Policjanci natychmiast ruszyli na pomoc. Mundurowi wyciągnęli ze środka ranne dziecko i udzielili mu pierwszej pomocy, po czym przekazali załodze karetki pogotowia. Ze względu na jego stan, wezwano Lotnicze Pogotowie Ratunkowe, które przetransportowało 6-letniego chłopca do szpitala.

Z pojazdu wyciągnięto także nieprzytomnego 26-letniego kierowcę. Po odzyskaniu przytomności mężczyzna zaczął zachowywać się agresywnie i został zatrzymany przez funkcjonariuszy.

Mężczyzna prowadził samochód pod wpływem

Jak ustalili policjanci, mężczyzna najprawdopodobniej prowadził samochód pod wpływem środków odurzających. W jego mieszkaniu funkcjonariusze zabezpieczyli biały proszek, który zostanie poddany badaniom laboratoryjnym. Wstępne testy wykazały, że jest to substancja odurzająca. Alkomat nie wykazał obecności alkoholu w organizmie kierowcy, natomiast została pobrana krew do dalszych analiz pod kątem substancji niedozwolonych. Mężczyzna nie posiadał także uprawnień do kierowania pojazdami.

Na miejscu wypadku pracowały służby oraz śledczy. Trwające postępowanie wyjaśni szczegółowe okoliczności tego zdarzenia, w tym przyczyny, dla których mężczyzna podjął tak nieodpowiedzialną decyzję, narażając życie swoje, innych osób oraz kilkuletniego dziecka jego partnerki, które miał pod opieką.

Wcześniej pisaliśmy:

Wypadek w Wodzisławiu-Śląskim - 6-latek w stanie krytycznym

Do wypadku doszło na ulicy Jastrzębskiej w Wodzisławiu Śląskim. Policja prowadziła około 20-kilometrowy pościg za kierowcą, który w rejonie Cyganka niemal potrącił dziecko.

W pewnym momencie mężczyzna zjechał z drogi i uderzył w zaparkowany pojazd. Jak się okazało, kierowca mający około 35-40 lat był kompletnie pijany. Jechało z nim 6-letnie dziecko, które zostało ciężko ranne w wypadku. 6-latek w stanie krytycznym został przetransportowany do szpitala przez śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.

Na miejscu pracują zastępy PSP (2 z Wodzisławia Śląskiego, 1 z Rydułtów), 2 zespoły ratownictwa medycznego oraz policja.

Dziennik Zachodni - więcej informacji z regionu
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wypadki

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl