Wypadek w Wodzisławiu. Zginął 20-latek

minos
20-letni kierowca tego opla nie przeżył nocnego wypadku w Wodzisławiu.
20-letni kierowca tego opla nie przeżył nocnego wypadku w Wodzisławiu. Policja
20-letni mężczyzna zginął nocą z czwartku na piątek w wypadku w Wodzisławiu w powiecie jędrzejowskim. Kierowca, który wjechał fordem w jego samochód, był nietrzeźwy.

ZOBACZ TAKŻE:
Tarnów: Próbował zginąć pod kołami samochodu

(dostawca: Tarnowska.tv/Tarnowskie Media Sp. Z o.o)

Dramat rozegrał się około godziny 22. Powiatową drogą jechał opel calibra prowadzony przez 20-latka. Za nim w tym samym kierunku jechał ford mondeo, za którego kierownicą siedział 33-latek mający, jak się później okazało, blisko promil alkoholu w organizmie.

- Nasze wstępne ustalenia wskazują, że gdy kierowca calibry skręcał w lewo z trasy głównej w drogę podporządkowaną, ford uderzył w jego bok - opowiada aspirant Michał Kowalczyk, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Jędrzejowie.

- Gdy wezwani strażacy dotarli na miejsce wypadku okazało się, że opel calibra uderzył w ogrodzenie a jego kierowca jest uwięziony w aucie. Z kolei ford mondeo znajdował się w rowie. Jego kierującemu nic się nie stało, wydostał się z wozu o własnych siłach. Na miejscu byli już policjanci i pogotowie - opowiada Aleksandra Kokosińska, rzecznik prasowy jędrzejowskiej straży pożarnej.

Używając sprzętu hydraulicznego strażacy uwolnili 20-latka z wraku. Zespół karetki podjął akcję reanimacyjną, ale ta nie przyniosła efektu. Mężczyzna zmarł. 33-letni kierowca forda został zatrzymany. Nocą trzeźwiał w policyjnej celi.

- Do osób, które są świadkami tego, jak nietrzeźwy siada za kierownicę, albo patrząc na tor jazdy auta mają podejrzenia, że samochód prowadzi pijana osoba, apelujemy o jak najszybsze zaalarmowanie policjantów. Taki telefon może uratować czyjeś życie - mówi Michał Kowalczyk z jędrzejowskiej policji.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Wypadek w Wodzisławiu. Zginął 20-latek - Echo Dnia Świętokrzyskie

Komentarze 175

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

B
Bana
W dniu 21.12.2015 o 09:08, wiktoria napisał:

Siostra Kamila nie wie weźcie powiedźcie

. Może nie tej siostry pytałaś co trzeba . Spytaj jego prawdziwej siostry a nie przyrodniej , która nic o niczym nie wie i nie mówię tylko o wypadku
B
Bana
W dniu 21.12.2015 o 09:08, wiktoria napisał:

Siostra Kamila nie wie weźcie powiedźcie

. Może nie tej siostry pytałaś co trzeba . Spytaj jego prawdziwej siostry a nie przyrodniej , która nic o niczym nie wie i nie mówię tylko o wypadku
B
Ban
W dniu 21.12.2015 o 09:08, wiktoria napisał:

Siostra Kamila nie wie weźcie powiedźcie

w
wet za wet
W dniu 18.12.2015 o 22:03, bdfg napisał:

nie pisz nazwizka, to jest hiena ktora idzie do rodziny po odszkodowanie !

 

Ty buraku pier....ny co myślisz że te pieniądze sobie da siebie weźmie ? Idzie po to żeby rodzicom było lżej, wiadomo że trudno się podnieść, a jak nie ma kasy to są długi itp. Życia się nie przywróci, a pieniądze są w takich sytuacjach bardzo przydatne debilu ty jeden. Obyś nie miał okazji korzystać z usług takiej firmy. 

G
Gość

Niech się Pan / Pani o to nie martwi , nie pozwolę na to by ten człowiek chodził na wolności , mam nadzieję , że zgnije w więzieniu. Mi i mojej rodzinie bardzo go brakuje . Mam nadzieje , że Kamila każdy zapamięta jako wesołego , zabawnego i zawsze uśmiechniętego chłopaka . Dziękuję i pozdrawiam .

D
Dzialoszyce.
Aniu.bardzo mi przykro tyle mogę powiedzieć.co ja mogę.nic.trzymaj się kochana i niepozwol by ten człowiek który zabił naszego kochanego kamila był na wolności.bo tak niemoze byc.krutko go znałam ale bardzo się przywiazalismy tutaj do niego.teraz to tak głupio.bardzo nam go brakuje.nietylko rodzinie jest ciężko ale my też tęsknimy. I wspominamy o nim.pozdrawiam .
A
Ania B.
Kamila już nie ma. Dajcie nam wszyscy święty spokój ! To jak bylo u nas w domu powinno zostać w mojej rodzinie. A jeśli chodzi o Kamila i tate to czasami się kłócili, nie powiem że nie, normalne . wymiana zdań i tyle . Nie wypisujcie bzdur na temat naszej rodziny bo cały ten wypadek dał nam wiele bólu i cierpienia i jeszcze Wy wypisujcie głupoty. Sprawę Kamila , jego śmierci i stosunków z domownikami uważam za zakończona .
A
Ania B.

Nie wiesz jak było to nie wypowiadaj się . Bo ktoś Ci głupot nagadał a Ty rozsiewasz ploty. Daj Kamilowi i naszej rodzinie spokój. Jestem siostrą Kamila i doskonale wiem co sie u mnie w domu dział więc dziewczynko nie rozsiewaj plotek, które usłyszysz od Agaty " matki", która przypomniała sobie o nasz po 15 latach jak Kamil zaczął prace , kupił samochód i mógł ją wozić gdzie jej się umyślało. Ten temat uważam za zakończony , jeżeli masz coś do powiedzenia to wiesz gdzie mieszkamy i możesz to powiedzieć nam prosto w oczy a nie jako "wiktoria ". Jeśli to nie pomoże to zawsze możemy spotkać się w sądzie bo to są oszczerstwa i to jest karalne. Ania siostra Kamila

w
wiktoria
Ja dobrze znałam kamila i kamil mi wszystko opowiedzial o swoim zyciu. A sprawe to tobie mogom załozyc a nie mi a pozatym nic nie wiesz a moze ty wiesz jak tam było??
a
ann

poco takie brednie wiktoria wypisujesz. jak nie mieszkalas u nich to sie nie wypowiadaj. bo znajda cie po nr IP i ci sprawe zaloza 

w
wiktoria
On matke kochał i ją odnalazł. I nie wtrącaj sie do czyjegoś życia to były sprawy po miedzy nimi!!!!!
b
będzie się działo!

zabił po pijaku faceta !! teraz do mamra i cwelunek!! wybiją mu motoryzację ze łba!! 

k
kasia
Zajimij sie swoim zyciem a nie kogos i nie wypisuj co sie dzieje w kogos rodzinie. Bo to ze sie nie podpiszesz nie oznacza ze nie da sie sprawdzic kim jestes.
G
Gość
Matka ich zostawiła i babcia z ojcem się opiekował ania i kamilem. Wjec ze ja znalazl to szacunek dla niego.bo ja bym takiej matki niechciala znać!
w
wiktoria
Kamil znalazł mamę i siostrę
Wróć na i.pl Portal i.pl