W minioną sobotę o godzinie 09.30 dyżurny stanowiska kierowania komendanta powiatowego PSP w Bytowie otrzymał zgłoszenie o przewróceniu się samochodu ciężarowego na drodze wojewódzkiej DW 228 w okolicach jeziora Mausz gm. Parchowo.
Wraki wysypały się z auta
- Po przybyciu na miejsce zdarzenia stwierdzono, że samochód ciężarowy z naczepą przewrócił się na bok na jezdnię uszkadzając około 50 metrów barierki energochłonnej - mówi Fryderyk Mach, rzecznik prasowy bytowskiej straży pożarnej. - Z naczepy samochodu ciężarowego wysypały się sprasowane wraki pojazdów (23 sztuki), z których dwa wpadły do rzeki przepływającej przy drodze. Kierowca samochodu samodzielnie opuścił pojazd przed przybyciem zastępów straży pożarnej na miejsce zdarzenia.
Strażacy zrobili przekop
Działania straży pożarnej polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia, wykonanie przekopu pomiędzy rzeką a skarpą, na której znajdowały się wraki pojazdów, aby pozostałości cieczy ropopochodnej nie przedostały się do cieku wodnego. Wraki pojazdów zebrano na podstawiony samochód ciężarowy. - Na miejsce zdarzenia zadysponowano Specjalistyczną Grupę Ratownictwa Technicznego z Tczewa w celu podniesienia przewróconego samochodu ciężarowego i naczepy na koła - wyjaśnia Mach.
Akcja ratownicza trwała 6 godzin 50 minut. Przyczynę zdarzenia bada bytowska policja.
